Wpiął kamerę do gniazdka. Wójt: to kradzież

Wpiął kamerę do gniazdka. Wójt: to kradzież

Dodano:   /  Zmieniono: 
Według wójta, doszło do kradzieży prądu (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Mężczyzna, który nagrywał posiedzenie Komisji Rewizyjnej w Dębnie a kamerę wpiął do gniazdka, może zostać oskarżony o kradzież prądu. Doniesienie do prokuratury w tej sprawie złożył wójt.
Mężczyzna nagrywający posiedzenie Komisji Rewizyjnej wpiął kamerę do gniazdka elektrycznego, nie pytając wójta o zgodę. Władze gminy Dębno uznały, że mężczyzna popełnił przestępstwo, w związku z tym trzeba było to zgłosić organom ścigania.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Tarnowie powiedziała radiu RDN Małopolska, że prokuratura skierowała sprawę do policji, która ma przeprowadzić postępowanie sprawdzające.

Według rzeczniczki ustalono, iż mężczyzna nagrywający spotkanie nie uzyskał zgody właściciela na podpięcie się do sieci energetycznej. Zwrócono mu uwagę, a do prokuratury wysłano zawiadomienie o "nielegalnym poborze energii elektrycznej".

Za kradzież energii elektrycznej grozi kara do 5 lat więzienia, bez względu na ilość nielegalnie pobranego prądu.

zew, RDN Małopolska