Epidemia ptasiej grypy, która miesiąc temu zaatakowała drób w Holandii, rozszerzyła się na Belgię i zbliżyła do granic Niemiec.
U ludzi wywołała dotąd tylko lekkie, marginalne objawy, ale wciąż budzi lęk, że w przypadku mutacji zagrozi całym populacjom.
W czwartek przedstawiciele Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) potwierdzili obawy, wyrażane już wcześniej przez władze holenderskie, że w przypadku przeniesienia się jej wirusa na świnie i przemieszania u tego gatunku zwierząt z wirusem grypy ludzkiej, może powstać bardzo niebezpieczna, nowa mutacja, zagrażająca systemowi odpornościowemu ludzi.
les, pap