SARS przypomina o sobie (aktl.)

SARS przypomina o sobie (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
W stolicy Tajwanu Tajpej, zachorował na SARS jeden z pracowników naukowych zajmujących się badaniami nad tą chorobą.
Tajwański Ośrodek kontroli Chorób podał , że zarażony to 44-letni mężczyzna, prowadzący badania nad SARS w Narodowej Akademii Obrony. "W chwili obecnej jest on jedyną zarażoną osobą" - poinformował na konferencji prasowej tajwański minister obrony Chen Chien-jen. Najprawdopodobniej zaraził się podczas badań laboratoryjnych nad wirusami ostrej niewydolności oddechowej, jak brzmi pełna nazwa SARS.

Naukowiec poczuł się źle i dostał temperatury 10 grudnia, zaraz po powrocie z  Singapuru, gdzie brał udział w konferencji naukowej. Początkowo myślał, że ma grypę, ale choroba rozwinęła się i we wtorek, po przewiezieniu do szpitala, uznano po  badaniach rentgenologicznych, że ma zapalenie płuc. Przeprowadzono wtedy próby na SARS, które dały wynik pozytywny.

Telewizja tajwańska pokazała w środę filmową relację z przewożenia pacjenta do centrum medycznego. Transportowano go specjalnym, hermetycznym ambulansem, a towarzyszący mu pracownicy medyczni ubrani byli w specjalne kombinezony ochronne.

Jest to pierwszy przypadek SARS na Tajwanie od 5 lipca, kiedy to  Światowa Organizacja Zdrowia skreśliła ten kraj z listy regionów zagrożonych, w związku z niewykrywaniem nowych przypadków choroby.

W pierwszej reakcji na doniesienia z Tajwanu regionalny przedstawiciel WHO wyraził opinię, że chodzi prawdopodobnie o  odosobniony przypadek.

Wkrótce po podaniu informacji o SARS na Tajwanie, w Singapurze tamtejsze ministerstwo zdrowia oświadczyło, że w kraju tym nie  wykryto żadnych przejawów SARS. Postanowiło jednak profilaktycznie objąć kwarantanną 70 osób. Ministerstwo podkreśla, że chodzi wyłącznie o środek zapobiegawczy. Władze wezwały też szpitale do wzmożenia czujności, podkreślając zarazem, że nie ma powodu do ogłaszania alarmu. Tajwan i Singapur należały do krajów, w których podczas epidemii na przełomie 2002 i 2003 roku wykryto wiele przypadków, nowej, nieznanej wcześniej choroby, kończącej się często śmiercią pacjentów. Po Chinach i Hongkongu, Tajwan, był trzecim krajem świata pod  względem liczby zachorowań i zgonów na tę chorobę. Do czasu opanowania choroby, czyli do lipca, na wyspie zanotowano 346 zachorowań i 37 zgonów.

Epidemia SARS, która rozpoczęła się najprawdopodobniej w  południowych Chinach jesienią ubiegłego roku, pochłonęła w sumie ponad 800 ofiar śmiertelnych na całym świecie.

em, pap