Norweg zwyciężył w trzech konkursach TCS - w Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen i Bischofshofen. W Innsbrucku był czwarty.
W klasyfikacji łącznej Turnieju Czterech Skoczni wyprzedził Martina Hoellwartha (Austria), Petera Zontę (Słowenia) i Thomas Morgensterna (Austria). Adam Małysz zajął w niej dopiero 15. miejsce. Pettersen jest pierwszym Norwegiem od dziesięciu lat, który wygrał TCS. Dziesięć lat wstecz, w sezonie 1993/94 najlepszy w turnieju był jego roadak Espen Bredesen. Norwegowie święcili też triumfy we wcześniejszych latach. Byli to: Ingolf Mork, Bjoern Wirkola, Torgeir Brandtzaeg, Toralf Engan, Torbjoern Ruste i Olav Bjoernstad.
Jedynym polskim skoczkiem, któremu udało się zwyciężyć w tej prestiżowej imprezie, jest Adam Małysz. Jemu przypadła wygrana w turnieju w sezonie sezonie 2000/01.
Pettersen powiększył też przewagę nad rywalami w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W dziewięciu dotychczasowych zawodach PŚ zgromadził 556 punktów. Fin Janne Ahonen traci do niego 98 punktów. Norweg Roar Ljoekelsoey ma na koncie 373 punktów.
Adam Małysz po wtorkowym konkursie w Bischofshofen spadł z piątego na siódme miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ. Trzykrotny zdobywca Kryształowej Kuli wywalczył do tej pory 298 punktów.
em, pap