Berlusconi przeszczepił włosy?

Berlusconi przeszczepił włosy?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Co raz więcej przemawia za tym, że premier Włoch Silvio Berlusconi poddał się zabiegowi przeszczepu włosów - pisze włoska prasa.
Kolejny dzień dziennikarze przypominają, że Berlusconi wystąpił w bandamce, gdy przyjmował w poniedziałek w swej posiadłości premiera W. Brytanii Tony'ego Blaira i jego żonę Cherie.

Zima minęła pod znakiem liftingu Berlusconiego, latem premier walczy z łysiną - piszą gazety zadając pytanie, co kryje biała chustka na jego głowie.

Według prasy, kolejne dowody potwierdzają najczęściej powtarzaną opinię, że szef rządu w czasie wakacji poddał się zabiegowi przeszczepu włosów. Dziennikarze dotarli do świadka, który 5  sierpnia widział, jak Berlusconi otoczony przez ochronę wychodził z gabinetu znanego chirurga plastycznego, specjalizującego się w  tego typu operacjach. Sam lekarz jednak zaprzecza, jakoby jego pacjentem był premier.

Prasa jednak nie ustępuje i zwraca uwagę na zbieżność terminów: po raz ostatni przed wyjazdem do swej posiadłości na Sardynii premier pokazał się publicznie 4 sierpnia, potem dopiero 16 sierpnia w towarzystwie państwa Blairów.

Eksperci w dziedzinie walki z łysiną potwierdzają, że po zabiegu przez dwa tygodnie należy chodzić w nakryciu głowy. Rezultaty zaś  najwcześniej będzie można zobaczyć za pięć-sześć miesięcy, a więc na Boże Narodzenie.

Kiedy na przełomie roku Berlusconi zrobił w całkowitej tajemnicy lifting twarzy, nie pokazywał się po nim publicznie przez ponad trzy tygodnie, co wywołało wówczas spore zaniepokojenie jego stanem zdrowia. Rezultaty liftingu zaprezentował podczas obchodów z okazji 10-lecia swej macierzystej partii Forza Italia.

ss, pap