Jak zauważa Reuters, najprawdopodobniej sąd odrzuci podobne apelacje. Wymianę zatwierdził izraelski parlament i cieszy się ona dużym poparciem społeczeństwa. Krytycy wymiany wskazują, że może ona prowadzić do dalszych ataków i prób porwań przez palestyńskich bojowników, a ich ofiarom "odbiera prawo do życia w pokoju".
Łamali prawo, wyjdą na wolność
Wśród osób na opublikowanej liście znajduje się m.in. Ahlam Tamimi, była dziennikarka, który przyłączyła się do zbrojnego ramienia Hamasu. Została skazana na karę wielokrotnego dożywocia m.in. za pomoc w wybieraniu miejsc ataków samobójczych. Na wolność wyjść ma również Mohammed Al-Szaratha, przywódca specjalnej jednostki Hamasu, odpowiedzialnej za porwanie i zabicie dwóch izraelskich żołnierzy w 1989 roku. Został skazany na potrójne dożywocie i osobny wyrok 30 lat więzienia.
Ponadto na liście według Hamasu znalazł się Yehia Sanwar, współzałożyciel zbrojnego ramienia Hamasu. Nieoficjalnie źródła mówią też o Jihadzie Yaghmourze, który zaplanował i wziął udział w porwaniu i egzekucji Nachsona Waxmana w 1994 roku. Waxman był izraelskim żołnierzem i obywatelem USA. Część więźniów trafi do Strefy Gazy, część będzie zmuszona emigrować.
Dwa etapy wymiany
Przedstawiciel Hamasu powiedział, że przekazanie Szalita odbędzie się na przejściu granicznym Rafah między Egiptem a Strefą Gazy, gdy uwolniona zostanie pierwsza grupa palestyńskich więźniów. Szalit zostanie przekazany władzom egipskim, nie Czerwonemu Krzyżowi. Następnie Kair przekaże Szalita Izraelowi.
Cytowany przez AP Rzecznik zbrojnej frakcji Hamasu powiedział, że przekazanie Szalita odbędzie się w kilku etapach. Po pierwsze, zostanie sprawdzona tożsamość zwolnionych więźniów, którzy następnie zostaną przetransportowani autobusami na pustynię na półwyspie Synaj. Dopiero wtedy ma się rozpocząć procedura uwalniania Szalita. Według agencji AP, do wymiany najprawdopodobniej dojdzie 18 października.
Nie wiadomo, w jakim stanie jest Szalit i gdzie przebywa. Gilad Szalit, kapral armii izraelskiej, został uprowadzony 25 czerwca 2006 r. w wyniku ataku palestyńskich bojowników na posterunek armii izraelskiej w pobliżu Kerem Szalom, niedaleko granicy ze Strefą Gazy. W izraelskich więzieniach przebywa ponad 5 000 palestyńskich więźniów - podała dpa za organizacjami praw człowieka.
zew, PAP
