Nowy egzamin na prawo jazdy oblał nawet szef WORD-u

Nowy egzamin na prawo jazdy oblał nawet szef WORD-u

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nowy egzamin na prawo jazdy oblał nawet szef WORD-u (fot.sxc.hu) 
Egzaminu na prawo jazdy prowadzonego według nowych zasad nie zdał nawet… szef zielonogórskiego WORDU-u, który przystąpił do niego, aby udowodnić, że "pytania są proste i logiczne”.
W Zielonej Górze do egzaminu przystąpiło 75 kursantów, wśród których było 5 dziennikarzy i sam dyrektor ośrodka. Zdało go… 2 kandydatów.

- Jeśli jest pan kierowcą, zda pan nowy egzamin bez problemu. Bo jest życiowy, intuicyjny i łatwiejszy niż stary egzamin. Chcę odczarować ten egzamin. Pokazać, że pytania są proste, logiczne i nie będziecie mieć z nimi problemów – mówił szef WORD przed przystąpieniem do egzaminu.

Egzamin teoretyczny w nowej formie zawiera m.in. fragmenty filmów z perspektywy kierowcy, do których pojawiają się pytania i należy na nie błyskawicznie odpowiedzieć.  Dotychczas pytań było 18 i błędnie można było odpowiedzieć na 2. Obecnie  liczą się punkty, a odpowiedzi mają różną wagę. Punkty szybko topnieją.

- Poprzeczka rzeczywiście została postawiona wysoko, ale to dobrze. Życie i zdrowie na drodze jest bezcenne. Poza tym sądzę, że niedługo zdawalność się poprawi. Wraz z kursantami, którzy przygotowują się do nowego testu, a nie tylko wkuwają na pamięć odpowiedzi – skomentował oblany egzamin dyrektor WORD-u.

Gazeta.pl, ml