Finanse Palikota pod kontrolą

Finanse Palikota pod kontrolą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Palikot (fot. KRZYSZTOF BURSKI / Newspix.pl ) Źródło: Newspix.pl
Partia Janusza Palikota wprowadza zarząd komisaryczny nad swoimi finansami. Skarbniczka Danuta Wójcik złożyła dymisję. Wójcik była prawą ręką Palikota. Znała wszystkie tajemnice wydatków partii. W Twoim Ruchu ma zostać powołany specjalny zespół, który zbada partyjne wydatki i przejmie kontrolę nad planami finansowymi.
To efekt publikacji tygodnika "Wprost" o wydawaniu pieniędzy z państwowej subwencji jaką otrzymuje partia Palikota na swoja działalność.

Danuta Wójcik była członkiem zarządu Twojego Ruchu. Była, bo jak mówi rzecznik partii Andrzej Rozenek rezygnacja z funkcji skarbnika oznacza też rezygnację z zarządu. Rozenek nie chce się wypowiadać w tej prawie - bo jak twierdzi - nie jest do tego upoważniony. 

Skarbniczka złożyła dymisję wczoraj na posiedzeniu zarządu partii. Została ona przyjeta. Według Michała Kabacińskiego szefa biura prasowego Twojego Ruchu powołany zostanie teraz zespół, który będzie – jak powiedział – analizował finanse partii „pod kątem pytań tygodnika Wprost”. Zespół będzie też planował wydatki na przyszłość.  

Decyzje zarządu Twojego Ruchu wiążą się bezpośrednio z publikacją „Wprost” o milionach złotych wydanych na wątpliwy program do zarządzania partią. Na wykonanie programu E-partia zlecenie otrzymał syn Danuty Wójcik i jego jednoosobowa działalność gospodarcza Art Graf. Zainkasował za to w sumie 2 miliony złotych.  Firma Art Graf  została wyłoniona do wykonania zadania z tak zwanej wolnej ręki. “Zmuszeni byliśmy do znalezienia wykonawcy, który nie otrzyma zaliczki na poczet projektu, a wynagradzany będzie sukcesywnie w miarę możliwości partii” – tłumaczył  Michał Kabaciński szef biura prasowego partii.    

Jakie kompetencje ma Art Graf, ile osób zatrudnia, gdzie ma siedzibę? Firma zarejestrowana jest w mieszkaniu w warszawskim Ursusie. Ale korespondencje trzeba wysyłać na adres w Piastowie. Pod tym adresem prowadzi działalność Kancelaria Doradztwa Podatkowego, którą prowadzi…Danuta Wójcik. W bazie firm można też dowiedzieć się, że dodatkowym miejscem wykonywania działalności przez Art Graf jest StudioGifcik. To kwiaciarnia, też w Piastowie. Niestety nie można odwiedzić jej strony internetowej, bo zainfekowana jest wirusem trojanem. Telefony kontaktowe do firmy i kwiaciarni nie odpowiadają. Artur Wójcik też wyraźnie nie miał ochoty na rozmowę, bo nie oddzwonił.   

Według informacji biura prasowego, partia Palikota wydała od 2012 roku  na e-partię ponad 1 mln 900 tys. zł. Do tego roczna obsługa informatyczna za 84 tys. złotych i 36 tys. za wynajęcie serwerów. Sms-y też nie są bezpłatne – ok. 0,05 zł za sztukę ( w zależności o wysłanej liczby wiadomości). A faktura na  69 999 zł?  To zaliczka wypłacona na zakup laptopów oraz urządzeń niezbędnych do prowadzenia posiedzeń zarządu partii przy pomocy e-partii. Oraz na szkolenia z zakresu obsługi systemu w 41 okręgach.  

Pomysł zbudowania e-partii został ogłoszony jeszcze na kongresie Ruchu Palikota we wrześniu 2012 roku. Janusz Palikot zapowiadał, że przeniesie partię do Internetu, że  „ucyfryzuje” politykę. W portalu miały odbywać się on-line  kongresy, zjazdy, partyjne głosowania. Życie partii miało przenieść się do sieci. Pomysł nawiązywał do korzeni partii Palikota, która powstawała spontanicznie zwołując się na Facebooku.   

W Twoim Ruchu od dawna padają pytania, o to jak wykorzystywane są partyjne pieniądze, i jak spłacane są długi. Wiadomo, na wszystko brakuje, roczna dotacja w wysokości niewiele ponad 7 milionów zł nie starcza na wszystko. Ze sprawozdania finansowego partii wynika, że regiony nie otrzymują ani złotówki z konta partii. Na dzień 29 stycznia 2013  saldo partyjnego rachunku wynosiło 0,04 zł. A cała rata dotacji została szybko wydana na rachunki. I tak jest co kwartał.  Po wysłaniu pytań do biura prasowego partii Państwową Komisję Wyborczą odwiedzili posłowie, żeby na własne oczy zobaczyć partyjne wydatki. Bo sytuacja nie jest wesoła, w listopadzie partia ma spłacić kredyt zaciągniety na przegrane z kretesem wybory do Parlamentu Europejskiego. 

Cały tekst "E-miliony Palikota" w najnowszym numerze tygodnika "Wprost", który w wersji elektronicznej można  przeczytać tutaj :
http://ewydanie.wprost.pl/