Amerykański sąd wojskowy przesłucha szeregowego Bradleya Manninga oskarżonego o przekazanie tajnych informacji portalowi Wikileaks. Głównym tematem tzw. przesłuchanie przedprocesowego będzie ustalenie stanu zdrowia psychicznego wojskowego.
Obrona domaga się odrzucenia oskarżeń przed rozpoczęciem procesu zarzucając władzom wojskowym nielegalne ukaranie żołnierza przed procesem oraz przetrzymywanie go w nieuzasadnienie ciężkich warunkach. Adwokaci chcą powołać na świadka dowódcę aresztu, w którym przetrzymywano Manninga. Znajdował się przez dziewięć miesięcy w specjalnej celi z "maksimum opieki", która zapewniała, że nie dojdzie do żadnego okaleczenia oskarżonego.
Poprzedni dowódca jednostki na jakiej terenie znajdował się areszt, w którym przebywał Manning zeznał, że dowództwo nie zgodziło się na złagodzenie rygoru pod jakim przetrzymywany był oskarżony pomimo zaleceń psychiatrów.
Jeśli Manning zostanie uznany za osobę, która "pomagała wrogowi" będzie zagrożony dożywotnią karą więzienia.
washingtonpost.com, ml
Poprzedni dowódca jednostki na jakiej terenie znajdował się areszt, w którym przebywał Manning zeznał, że dowództwo nie zgodziło się na złagodzenie rygoru pod jakim przetrzymywany był oskarżony pomimo zaleceń psychiatrów.
Jeśli Manning zostanie uznany za osobę, która "pomagała wrogowi" będzie zagrożony dożywotnią karą więzienia.
washingtonpost.com, ml