„Der Tagesspiegel”: Europa musi przyglądać się bezradnie łamaniu praworządności w Polsce

„Der Tagesspiegel”: Europa musi przyglądać się bezradnie łamaniu praworządności w Polsce

Beata Szydło i Angela Merkel
Beata Szydło i Angela Merkel Źródło:Newspix.pl / ABACA
Niemiecki dziennik „Der Tagesspiegel” na swoich łamach poruszył sprawę rządów Prawa i Sprawiedliwości w Polsce. Stwierdził, że w tej sprawie nie da się w żaden sposób wpłynąć na rząd w Warszawie.

W tekście o sugestywnym tytule „Bezradni” Albrecht Meier porusza sprawę polskiej demokracji, która w ocenie gazety jest zagrożona czy wręcz niszczona przez Prawo i Sprawiedliwość. Jego zdaniem Unia Europejska poddała się i nie będzie dalej walczyć z polskim rządem, chociaż oskarża go o łamanie praworządności. „Mgliste aluzje szefa Komisji Europejskiej wskazują na to, że w obliczu licznych kryzysów: od Brexitu, przez kryzys migracyjny, po przebudowę stosunków z USA, Bruksela nie jest zainteresowana eskalacją sporu z Polską” – czytamy w tekście.

Autor artykułu jasno stwierdza, że nałożenie na Polskę sankcji zapisanych w artykule 7 Traktatu Europejskiego jest praktycznie „nierealne”. Dziennikarz pisze dalej, że sprawa naszego kraju jest przegrana, dlatego unijni decydenci przygotowują narzędzia mające zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości w innych krajach Unii. Europejska Partia Ludowa i Porozumienie Liberałów i Demokratów na rzecz Europy tworzy „nowy unijnym mechanizm na rzecz demokracji, państwa prawa i praw podstawowych”. „W praktyce może to oznaczać nowy katalog sankcji, który jest na tyle zróżnicowany, by w efektywny sposób karać wykroczenia przeciwko państwu prawa” – możemy przeczytać.

Pod koniec artykułu Meier zwraca uwagę na fakt, iż zachodni sąsiad Polski nie będzie samodzielnie ingerował w politykę rządu PiS. Dziennikarz nie spodziewa się też żadnych przełomowych zmian po wizycie kanclerz Angeli Merkel. „W szczególności my, Niemcy, nie nadajemy się do grania roli nauczycieli wobec Polaków” – gazeta „Tagesspiegel” cytuje posła CDU Christopha Bergnera.

Źródło: Der Tagesspiegel