Tajemnicze zaginięcie znanego biznesmena. Po 4 latach odnaleziono ciało

Tajemnicze zaginięcie znanego biznesmena. Po 4 latach odnaleziono ciało

Po uwolnieniu dziecka śledczy skupili się na zatrzymaniu porywaczy. W trakcie akcji prowadzącej do ustalenia ich tożsamości i miejsca pobytu przesłuchanych zostało kilkaset osób, a policjanci i prokuratorzy zgromadzili ponad tysiąc dowodów. Do pracy nad sprawą zaangażowanych zostało kilkuset funkcjonariuszy. W końcu ustalono, że za porwaniem 10-latka stoi Bogusław K., mężczyzna, który w latach 90-tych był karany za porwanie osoby. Ostatniego dnia listopada policjanci CBŚP i KWP w Krakowie zatrzymali 50-latka oraz podejrzaną o współudział Dorotę B. Podczas prowadzonych działań śledczy odzyskali znaczną część przekazanego okupu, zabezpieczyli również dodatkowo kilkaset nowych dowodów świadczących o popełnieniu przez nich przestępstw.

Z czasem okazało się, że mężczyzna mógł być odpowiedzialny także za brutalne przestępstwo popełnione w 2013 roku. Wówczas to, uprowadzony został z własnego domu 76-letni krakowski biznesmen. Pomimo prowadzonych przez rodzinę negocjacji z porywaczami w sprawie przekazania okupu, schorowany ojciec nigdy nie powrócił do domu. Przestępcy w pewnym momencie zerwali z rodziną porwanego kontakt, a sprawa pozostawała niewyjaśniona przez cztery lata.

W trakcie prowadzenia śledztwa funkcjonariusze odnaleźli samochody, którymi poruszał się zatrzymany, a także metalową skrzynię, w której podejrzany przetrzymywał osoby porwane dla okupu. „Skrzynia znajdowała się na prywatnej działce usytuowanej w odludnym miejscu. Wszystko wskazuje na to, że ofiary przebywały w niej bez względu na porę roku, aż do momentu przejęcia przez sprawców okupu” – relacjonuje policja.

W Prokuraturze Okręgowej w Krakowie zatrzymanym ogłoszono zarzut pozbawienia wolności małoletniego pokrzywdzonego ze szczególnym udręczeniem w celu wymuszenia okupu. Mężczyźnie dodatkowo przedstawiono zarzut porwania dla okupu 76-letniego krakowskiego przedsiębiorcy. Zatrzymanym grozić może kara pozbawienia wolności do 25 lat. Prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. Decyzją sądu zostali oni tymczasowo aresztowani na okres 3 miesięcy.

Czytaj też:
Bogusław K. oskarżony o porwanie dziecka i 76-latka. Ofiary więził w metalowej skrzyni

Źródło: RMF 24 / Wprost.pl