Masowe aresztowania opozycji w Rosji. Wśród zatrzymanych Aleksiej Nawalny

Masowe aresztowania opozycji w Rosji. Wśród zatrzymanych Aleksiej Nawalny

Zatrzymania po protestach w Rosji
Zatrzymania po protestach w Rosji Źródło:X / Michaił Chodorkowski
W wielu rosyjskich miastach odbyły się protesty przeciwko Władimirowi Putinowi. W całej Rosji policja zatrzymała ponad 1600 demonstrantów. Wśród aresztowanych jest opozycjonista Aleksiej Nawalny.

Do organizacji demonstracji przeciwko prezydentowi Rosji wzywał opozycjonista Aleksiej Nawalny. Manifestacje pod hasłem On nie jest dla nas carem odbyły się w wielu rosyjskich miastach. Data protestów nie była przypadkowa - za dwa dni Władimir Putin ma bowiem zostać zaprzysiężony na kolejną kadencję na stanowisku prezydenta Rosji. Według opozycji po marcowych wyborach Putin uzyskał carskie kompetencje i chce zarządzać Rosją jak swoim prywatnym majątkiem, w którym przywilejami cieszy się tylko wybrana, wąska grupa oligarchów. Demonstranci protestowali również przeciwko nierówności, korupcji oraz cenzurze m.in. blokadzie komunikatora internetowego Telegram.

twitter

Jak podaje „Die Zeit”, w Jakucku zatrzymano 75 osób. Kolejne 10-15 osób zatrzymała policja w Barnaule w Kraju Ałtajskim. Ponadto, co najmniej 15 osób aresztowano w Krasnojarsku na Syberii Środkowej. Funkcjonariusze rosyjskich służb interweniowali również w stolicy kraju, Moskwie. Według niemieckich mediów zatrzymano około 40 osób w tym fotoreportera niezależnej „Nowej Gaziety” oraz opozycjonistę i głównego organizatora demonstracji Aleksieja Nawalnego. Z relacji uczestników i świadków rosyjskich demonstracji wynika, że zatrzymania przez policję były brutalne - policjanci mieli m.in. stosować przemoc fizyczną wobec aresztowanych oraz bić ich pałkami.

twitterCzytaj też:
Ławrow oskarża USA: Chcą doprowadzić do podziału Syrii

Źródło: ZEIT Online