„Wrzeszczące baby spekulujące dziećmi”. Wicepremier przeprasza za słowa o protestujących matkach niepełnosprawnych

„Wrzeszczące baby spekulujące dziećmi”. Wicepremier przeprasza za słowa o protestujących matkach niepełnosprawnych

Flaga Bułgarii
Flaga Bułgarii Źródło:Fotolia / Emil
Waleri Simeonow, wicepremier Bułgarii, przeprosił za swoją wypowiedź dotyczącą protestujących matek niepełnosprawnych dzieci. Twierdził, że nie został właściwie zrozumiany. Co ciekawe, wcześniej kilkakrotnie odmówił przeprosin.

– Projekt ustawy o osobach niepełnosprawnych został opracowany po to, by przypodobać się grupie wrzeszczących bab spekulujących swoimi dziećmi. Pozbawione wszelkiego macierzyńskiego uczucia i troski, wyprowadzały – czy to słońce, czy deszcz – te swoje niby chore dzieci na ulice – powiedział Simeonow. Słowa polityka wstrząsnęły opinią publiczną. Protestujące matki zażądały dymisji wicepremiera. Wcześniej polityk wypowiadał się w telewizji Skat przeciwko wprowadzaniu zmian korzystnych dla protestujących. Co ciekawe, przed wystosowaniem przeprosin Simeonow nie chciał wycofać się ze swoich słów. Przekonywał o ich słuszności.

Polityk zdecydował się przeprosić protestujące matki dopiero po spotkaniu zainicjowanym przez premiera Bułgarii Bojko Borisowa. Premier wezwał koalicyjnych partnerów na spotkanie. – Przepraszam wszystkich, którzy poczuli się urażeni moją wypowiedzią – powiedział wicepremier. Zapewniał, że bardzo dobrze rozumie sytuację, w której znajdują się osoby protestujące, ponieważ w jego rodzinie także są osoby niepełnosprawne.

Przedstawiciele opozycji twierdzą, że przeprosiny to nie wszystko. Przekonują, że Simeonow powinien podać się do dymisji. Inni z kolei uważają, że zrezygnować powinien cały rząd.

Czytaj też:
Uczestniczył w proteście niepełnosprawnych. Zdobył mandat radnego w Toruniu

Źródło: Polsat News