O sprawie poinformował m.in. portal Mirror. Gitara oraz Kiwi (tak, są to imiona dzieci) mają po 6 lat i są bliźniakami. Rodzice chłopca i dziewczynki wyznają buddyzm, wierząc przy tym w reinkarnację. Niedawno doszli do wniosku, że ich pociechy w poprzednim wcieleniu były kochankami. Postanowili więc zorganizować im ślub.
Karma i reinkarnacja
Po ślubie zorganizowanym w obrządku buddyjskim, wystawiono wystawne przyjęcie, które w przeliczeniu na polską walutę, mogło kosztować nawet kilkanaście tysięcy złotych. W obchodach wzięli udział krewni i znajomi dzieci, a jednym z elementów uroczystości była procesja uliczna, której przewodził przyszły pan młody.
Okazuje się, że decyzja rodziców 6-latków ma swoje ugruntowanie w wyznawanej przez nich wierze. Niektórzy buddyści twierdzą bowiem, że bliźnięta obu płci „mają karmę” związków z poprzedniego życia i rodzą się razem, ponieważ dług tejże „karmy” nie został uregulowany. Brzmi to zawile, ale sprowadza się do poglądu, że takie dzieci czeka nieszczęście, jeśli ich rodzice szybko nie zorganizują ślubu.
Czytaj też:
Chłopiec zmarł po obrzezaniu. Matka zleciła zabieg z szacunku dla muzułmanów