Jessie Lipskin prowadzi profil na Instagramie, który obserwuje już ponad 12 tys. użytkowników. To tam 31-latka z Nowego Jorku publikuje zdjęcia swojego autobusu przerobionego na małe mieszkanie. Ostatnio Amerykanka zdecydowała się na sprzedaż „domu na kółkach”. Chętnych wciąż brakuje, chociaż Lipskin wielokrotnie występowała w mediach.
Przyjemność za 149 tys. dolarów
W rozmowie z ABC News 31-latka przyznała, że kupiła autobus w 2015 roku i zapłaciła za niego 7 tys. dolarów. Chociaż nie miała doświadczenia w remontach, postanowiła samodzielnie przerobić pojazd na mieszkanie. Wprawdzie zajęło jej to trzy lata, ale efekt jest zaskakujący. – Moja mama myślała, że zwariowałam. Opowiadała wszystkim, że jej córka kupiła autobus, w którym zamieszka – wspomina Lipskin. Inwestycja w mobilny dom była kosztowna, ponieważ całość kosztowała ją około 125 tys. dolarów.
Dlaczego Amerykanka chce sprzedać autobus, skoro poświęciła mu tyle czasu? Zdradziła, że mobilne mieszkanie jest dla niej... za duże. – Kiedy tam wchodzę, czuję się przetłoczona. Jest większy niż mój apartament w Nowym Jorku – dodała. Pojazd, który ma na liczniku już ponad 100 tys. km można nabyć za 149 tys. dolarów. Lipskin nie zamierza jednak rezygnować z życia w drodze. Po sprzedaży autobusu planuje zakupić małą furgonetkę i również przerobić ją na dom.
Czytaj też:
Ten pies podbija media społecznościowe. I nieźle na tym zarabia
Przerobiła autobus na mieszkanie. Teraz wystawiła go na sprzedaż