Arłukowicz o Porozumieniu: Partyjka, która mogłaby zwołać swoje zebranie w windzie

Arłukowicz o Porozumieniu: Partyjka, która mogłaby zwołać swoje zebranie w windzie

Bartosz Arłukowicz
Bartosz Arłukowicz Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Bartosz Arłukowicz na antenie TVN24 komentował najnowsze informacje dotyczące partii Jarosława Gowina i rzekomego zawieszenia Adama Bielana w prawach członka. Europoseł PO ugrupowanie wchodzące w skład Zjednoczonej Prawicy nazwał „partyjką”.

W czwartek 4 lutego w godzinach wieczornych RMF FM podało nieoficjalną informację o zawieszeniu Adama Bielana w prawach członka Porozumienia. Informacja ta wywołała szereg komentarzy. Obrady posiedzenia władz partii komentował w mediach społecznościowych m.in. Kamil Bortniczuk. Polityk stwierdził, że „jest pewny w 200%, że zawieszenie Adama Bielana jest prawnie bezskuteczne”.

twitter

Zamieszanie w Porozumieniu. Arłukowicz: To wszystko jest trochę kabaretowe

Zamieszanie w partii, która wchodzi w skład Zjednoczonej Prawicy komentował na antenie TVN24 Bartosz Arłukowicz. – Wstrzymałem oddech, z niepokojem obserwuję to, co się dzieje w tej wielkiej partii. A mówiąc zupełnie poważnie, to wszystko jest trochę kabaretowe, bo słyszymy o jakiś wymianach zamków w drzwiach, zawieszaniu się wzajemnym. Proponuję, żeby jeszcze okna uszczelnili w partii, bo może też ktoś tamtędy wejdzie – powiedział europoseł .

W dalszej części programu „Jeden na jeden” Bartosz Arłukowicz nie szczędził gorzkich słów wobec Porozumienia. Polityk podkreślił także, że obecnie dla Polski najważniejsza powinna być walka z pandemią koronawirusa. – A mówiąc zupełnie poważnie, teraz już naprawdę poważnie. Kraj toczy pandemia, wczoraj zmarło 440 osób. Partia, która powinna zająć się rządzeniem, powinna zająć się szczepieniem ludzi, gwarantowaniem bezpieczeństwa ludzi, zajmuje się sobą. Zawieszają się, odwołują, stwierdzają, kto jest prezesem, kto nie jest, a tak naprawdę to wszystko jest gra – powiedział.

Taka próba już była. Przypomnę, że poseł Emilewicz próbowała już przejąć władzę w Porozumieniu, skończyła w PiS-ie. Teraz tak samo będzie. Ci, którzy będą próbowali wojować w tej partyjce, która tak naprawdę mogłaby zwołać swoje zebranie w windzie, bo tam się wszyscy pomieszczą, skończą w PiS-ie – ocenił Bartosz Arłukowicz.

Czytaj też:
Cimoszewicz o „PiS-owskiej fiksacji”. „To jest naprawdę rodzaj choroby umysłowej”