Komorowski o projekcie „wokół PSL”, były prezydent podsyca spekulacje. „Antidotum na PiS”

Komorowski o projekcie „wokół PSL”, były prezydent podsyca spekulacje. „Antidotum na PiS”

Bronisław Komorowski i Władysław Kosiniak-Kamysz
Bronisław Komorowski i Władysław Kosiniak-Kamysz Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Bronisław Komorowski nie wyklucza powrotu do polityki, a w TVN24 opowiadał o tym, jaki projekt, jego zdaniem, pozwoli na pokonanie PiS. – Warto nie dać zawłaszczyć Prawu i Sprawiedliwości i nacjonalistom takich wartości jak naród, rodzina, tradycja, patriotyzm – przekonywał na antenie.

W trakcie majówki liczne media rozpisywały się na temat możliwego powrotu do polityki byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Sam zainteresowany nie dementował zresztą tych doniesień i pojawił się wspólnie z niektórymi politykami PO i PSL przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie w niedzielę 2 maja.

Według spekulacji Komorowski chciałby sformować coś na kształt chadeckiego, centrowego frontu z konserwatystów z  oraz  i koalicjantów PSL. – Chciałem rzeczywiście zadeklarować moją daleko idącą sympatię do pomysłu i moje wsparcie, na miarę moich możliwości – mówił przed kamerami Komorowski.

Komorowski o ewentualnej, nowej formacji: Antidotum na radykalny PiS

Były prezydent wypowiadał się na ten temat dzień później, w poniedziałek 3 maja w „Faktach po Faktach” w TVN24. Komorowski podkreślał, że wspiera projekt, który zakłada „powołanie wokół PSL ruchu, który skupiłby ludzie o poglądach konserwatywnych”. Dlaczego akurat taki profil polityków interesuje byłego prezydenta?

Jak wyjaśniał Komorowski: – (Chce budować tę formację – red.) ludzi z kręgu dzisiejszej opozycji demokratycznej, jako swoiste antidotum, przeciwstawienie radykalnemu, skrajnemu konserwatyzmowi, jaki reprezentuje PiS.

Bronisław Komorowski mówił, że chciałby „współpracy środowisk politycznych”, które są chętne modernizować Polskę, ale przy okazji nie zapominać o „tradycyjnym systemie wartości”. – Warto nie dać zawłaszczyć Prawu i Sprawiedliwości i nacjonalistom takich wartości jak naród, rodzina, tradycja, patriotyzm – podkreślił były prezydent.