Hybrydowa broń Łukaszenki. Wkrótce użyje jej na Polsce

Hybrydowa broń Łukaszenki. Wkrótce użyje jej na Polsce

Aleksander Łukaszenka
Aleksander Łukaszenka Źródło:Shutterstock / Sasa Dzambic
Białoruś uruchomiła kanał przerzutu nielegalnych imigrantów do Europy. Na razie puszcza ich na Litwę, ale potem przyjdzie kolej Polski. Trudno wtedy będzie powiedzieć – tak jak w 2015 roku – że to nie nasz problem, bo przysyłają ich Niemcy czy Włosi. I może się okazać, że kraje zachodnie UE zwyczajnie umyją ręce od tego problemu.

Litwini twierdzą, że w ciągu pierwszego tygodnia lipca ich granicę z Białorusią przekroczyło więcej nielegalnych imigrantów, niż przez pierwsze sześć miesięcy 2021 roku. To nie przypadek.

Atak na Unię Europejską zaczyna się w Bagdadzie, dokąd odcięte od europejskich lotnisk białoruskie linie Belavia latają teraz aż cztery razy w tygodniu. Zwożeni stamtąd Irakijczycy od ręki dostają na lotnisku w Mińsku turystyczne wizy, po czym pakowani są do autokarów, jadących w stronę granicy z Litwą.

Wycieczka zakłada spacer przez zieloną granicę UE, za pełnym przyzwoleniem białoruskiej straży granicznej.

Apel rządu w Wilnie o wsparcie Unii może jednak rozbić się o mur obojętności ze strony zachodniej Europy. W Berlinie czy Paryżu zbyt dobrze pamiętają niechętne podejście rządów środkowoeuropejskich do pomysłu osiedlenia u nas części imigrantów, którzy w 2015 roku przyszli do Europy z Bliskiego Wschodu.

Źródło: Wprost