Sylwia Spurek napisała list do Ursuli von der Leyen. „Proszę nie zawieść Europejek”

Sylwia Spurek napisała list do Ursuli von der Leyen. „Proszę nie zawieść Europejek”

Sylwia Spurek
Sylwia Spurek Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski
Europosłanka Zielonych Sylwia Spurek napisała list do Ursuli von der Leyen, w którym wytknęła szefowej Komisji Europejskiej niezrealizowane obietnice i zaapelowała o podjęcie działań w celu "eliminacji przemocy ze względu na płeć".

wystosowała 15-stronicowy list do , pod którym podpisało się 79 europosłów, w tym trzy Polki: , Elżbieta Łukacijewska i . Eurodeputowana Zielonych przypomniała w nim, że przewodnicząca Komisji Europejskiej zobowiązała się „do zaproponowania dodania przemocy ze względu na płeć do listy tzw. europrzestępstw, a także do doprowadzenia do ratyfikacji Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej” przez Unię Europejską„.”To wystąpienie dało nadzieję milionom kobiet i innym osobom doświadczającym przemocy ze względu na płeć. Nadzieję, że Unia w końcu zapewni im należną ochronę w przepisach prawa, co pozwoli im czuć się bezpiecznie we własnych domach, w pracy, w miejscach publicznych, a także on-line„ – napisała europosłanka.

Sylwia Spurek wytyka Ursuli von der Leyen niezrealizowane obietnice

Spurek wytknęła, że obietnice nie zostały zrealizowane, mimo że od tamtego wystąpienia szefowej KE minęło 28 miesięcy. „Usłyszałyśmy i usłyszeliśmy za to wiele zapewnień o solidarności i zaangażowaniu, wiele zapowiedzi i planów. W tym samym czasie skala przemocy ze względu na płeć, zwłaszcza przemocy domowej i cyberprzemocy zatrważająco wzrosła” – zaznaczyła Spurek. Europosłanka przytoczyła też niezrealizowane obietnice Komisji Europejskiej w sprawie Konwencji Antyprzemocowej.

Następnie przypomniała, że w zeszłym roku wysłała do szefowej KE list, pod którym podpisało się prawie 60 tys. osób z Polski oraz 74 europosłów, którzy poparli apel „o konkretne, szczegółowo omówione rekomendacje działań niezbędnych, aby skutecznie walczyć z przemocą ze względu na płeć”. „Oczekiwaliśmy i oczekiwałyśmy równie konkretnego ustosunkowania się do wszystkich przedstawionych postulatów. Odpowiedź była natomiast zdawkowa i niewnosząca nic, ponad znane nam już dobrze, powtarzane przy każdej okazji ogólne zapewnienia, których niezmienność na przestrzeni lat niestety nie pozwala już wierzyć w ich wiarygodność” – oceniła.

„Proszę nie zawieść milionów Europejek”

„Pani Przewodnicząca, postęp wymaga odwagi, a zmiany wymagają determinacji. Reakcja Unii Europejskiej na kryzys wywołany pandemią COVID-19 pokazała, że potrafimy jako wspólnota działać szybko i skutecznie – jeśli wszyscy zaangażowani i wszystkie zaangażowane tego chcą. Mimo licznych rozczarowań wciąż wierzę, że tak samo stanowczo jak do walki z innymi aspektami kryzysu, podejdzie Pani do zadania eliminacji przemocy ze względu na płeć. Nowe narzędzia czekają – podobnie jak nowe nadzieje milionów Europejek. Proszę ich nie zawieść” – zaapelowała na koniec Sylwia Spurek.

Czytaj też:
Zaskakujące słowa europosłanki. Sylwia Spurek pochwaliła rząd PiS w Parlamencie Europejskim