Żołnierze Juszczenki idą pieszo do Kijowa

Żołnierze Juszczenki idą pieszo do Kijowa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. EPA/SERGEY DOLZHENKO 
Żołnierze podporządkowanych prezydentowi Wiktorowi Juszczence wojsk wewnętrznych, nie mogąc dotrzeć do Kijowa autobusami, w sobotę późnym wieczorem wyruszyli w kierunku stolicy pieszo.

Ukraińska milicja drogowa, wspomagana przez deputowanych Partii Regionów Ukrainy premiera Wiktora Janukowycza, nie pozwoliła wcześniej wjechać do Kijowa autobusom wiozącym prawie 3,5 tys. żołnierzy. Część z nich została zablokowana przez drogówkę przed południem.

Żołnierze ci znajdują się obecnie "w miejscach, gdzie ich zatrzymano" - mówił, informując o tym w programie telewizji 5.Kanał, zastępca szefa wojsk wewnętrznych Mykoła Myszakin.

Rozkaz zablokowania autobusów wydał funkcjonariuszom drogówki koalicyjny minister spraw wewnętrznych Wasyl Cuszko.

Myszakin podkreślił, że jego podwładni zachowują spokój i w żaden sposób nie reagują na zaistniałą sytuację, czekając na dalsze rozkazy dowództwa. Późnym wieczorem otrzymali rozkaz: maszerować do Kijowa na własnych nogach.

Tymczasem sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Iwan Pluszcz zapewniał, że dyslokacja wojsk wewnętrznych odbywa się na polecenie prezydenta a jej celem jest zapewnienie porządku w Kijowie. W weekend trwają tu "Dni Kijowa", coroczna impreza ściągająca do miasta tysiące turystów z kraju i zagranicy; jednocześnie odbywają się akcje polityczne.

Pluszcz ostrzegł, że wszelkie próby przeszkodzenia w realizacji decyzji szefa państwa spotkają się z "adekwatną odpowiedzią, a winni poniosą odpowiedzialność".

Na Ukrainie doszło w ostatni czwartek do zaostrzenia trwającego od kwietnia kryzysu politycznego. Dekret prezydenta Juszczenki, rozwiązujący parlament i ogłaszający przedterminowe wybory, spotkał się z ostrym sprzeciwem koalicji Wiktora Janukowycza. Na początku maja Janukowycz zgodził się w końcu na wybory, jednak od tego czasu koalicjanci robią wszystko, by odwlec głosowanie.

W Kijowie trwa wciąż kolejna runda rozmów Juszczenki z Janukowyczem. W spotkaniu biorą udział także politycy opozycji, która popiera prezydenta.

pap, ss