Podczas spowiedzi wyznał, że popiera Ukrainę. Proboszcz doniósł na niego FSB

Podczas spowiedzi wyznał, że popiera Ukrainę. Proboszcz doniósł na niego FSB

Cerkiew prawosławna, zdjęcie ilustracyjne
Cerkiew prawosławna, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / RAW4
Proboszcz jednej z parafii w obwodzie irkuckim doniósł FSB na parafianina, który wyznał, że popiera Ukrainę w obecnej wojnie.

O sprawie pisze „Gość Niedzielny” Proboszcz parafii Mądrości Bożej (Świętej Zofii) w wiosce Tielma w obwodzie irkuckim w Rosji, ks. Siergiej Kandybin, w czasie spowiedzi miał usłyszeć od parafianina, że ten popiera Ukrainę. Duchowny nazwał go „zwolennikiem stanowiska antywojennego”. Nie spodobało mu się też, że wierny zapalił w cerkwi świeczki w intencji zwycięstwa zaatakowanego kraju.

Poparł Ukrainę w trakcie spowiedzi. Spotkały go konsekwencje

Ksiądz pomógł też funkcjonariuszom FSB namierzyć parafianina. Wziął udział w działalności operacyjno-śledczej i określił go jako działacza społecznego z wioski Usole i polityka Siergieja Uglanicę. W efekcie mężczyznę pociągnięto do odpowiedzialności na podstawie art. 20.3.1 Kodeksu Postępowania Administracyjnego Federacji Rosyjskiej o „działaniach zmierzających do wywołania wrogości lub nienawiści”.

Uglanica powiedział, że jako prawosławny stale chodził do cerkwi w Tielmie i zawsze wnosił swój wkład we wsparcie prawosławia w Rosji słowami i czynem. Zaznaczył, że od dawna zna proboszcza, ale swoje zdanie przedstawił mu tylko w sakramencie spowiedzi przed komunią. Przypomniał, że duchownego obowiązuje tajemnica spowiedzi, a jej naruszenie jest „najcięższym grzechem dla prawdziwego kapłana prawosławnego”.

Samodzielność cerkwi ukraińskiej. Rozłam z powodu wojny

To nie pierwszy raz, gdy stanowisko wobec wojny w Ukrainie podzieliło wyznawców prawosławia. W lipcu w obwodzie winnickim kapłan moskiewskiej cerkwi zaatakował kapłana cerkwi ukraińskiej krzyżem. Rozjuszyły go słowa o pomocy okupantom przez Rosyjską Cerkiew Prawosławną.

Po rozpoczęciu rosyjskiej agresji Ukraińcy zaczęli coraz częściej opuszczać wspólnotę podległą patriarsze Moskwy i przechodzili do Cerkwi Prawosławnej Ukrainy, która jednoznacznie wspiera obronę ojczyzny. W piątek 27 maja Sobór Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego ogłosił niezależność od Rosyjskiej Cerkwii Prawosławnej.

Czytaj też:
Trwa rozmontowywanie rosyjskiego prawosławia. „Nie ma co ukrywać, to bardzo dobrze”
Czytaj też:
Papież Franciszek nie spotka się z patriarchą Cyrylem. Cerkiew nie chce rozmów „na uboczu”

Źródło: Gość Niedzielny, WPROST.pl