"Dobrze się stało" - powiedziała Szczypińska po spotkaniu premiera z czterema pielęgniarkami okupującymi od zeszłego tygodnia jego kancelarię.
Posłanka ma nadzieję, że pielęgniarki zrozumieją, że "premier ma naprawdę dobrą wolę i chce rozmawiać o rozwiązaniu problemów służby zdrowia". Posłanka nie uważa, że do spotkania mogło dojść dużo wcześniej. "Należy docenić bardzo dobrą wolę premiera i to, że od początku do końca chciał dialogu" - podkreśliła.
Szczypińska, która uczestniczyła w spotkaniu premiera z pielęgniarkami, podkreśliła, że wtorkowe spotkanie odbyło się w dobrej, rzeczowej atmosferze, jednak od jego przebiegu nie zależy efekt negocjacji. "Wierzę, że uda się wypracować kompromis" - dodała.
Jak mówiła, podczas rozmowy obie strony przedstawiły, jak widzą sytuację, jakie są możliwości realizacji roszczeń sektora służby zdrowia. Podkreśliła też, że pielęgniarki zdają sobie sprawę, że nie wszystkie ich żądania są możliwe do spełnienia od razu.
Premier - jak powiedziała Szczypińska - uspokoił pielęgniarki, że rząd nie zamierza sprywatyzować służby zdrowia. Szef rządu mówił też o referendum jako o jednym ze sposobów rozwiązania problemów służby zdrowia. W miniony piątek premier zaproponował, aby Polacy zdecydowali w referendum o podniesieniu podatków i przekazaniu tych pieniędzy strajkującej służbie zdrowia.
Pielęgniarki otrzymały od premiera zaproszenie do rozmów ze stronami dialogu społecznego na środę. Rozmowy mają się odbyć po południu w Centrum "Dialog".
ab, pap