Ławrow: Rosja jest gotowa rozmawiać z Zachodem. Propozycja zawiera jednak warunek

Ławrow: Rosja jest gotowa rozmawiać z Zachodem. Propozycja zawiera jednak warunek

Siergiej Ławrow i Władimir Putin
Siergiej Ławrow i Władimir Putin Źródło:PAP/EPA / Hannibal Hanschke/REUTERS
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył, że władze Rosji są „gotowe rozmawiać z Zachodem w celu zmniejszenia napięć”, ale postawił warunki. Z kolei rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow określił warunki potencjalnej rozmowy Putina z Joe Bidenem.

Siergiej Ławrow oświadczył, że Rosja jest „zawsze gotowa rozmawiać z Zachodem o zmniejszeniu napięć”, ale pod warunkiem pojawienia się propozycji „opartych na zasadach równości i wzajemnego poszanowania interesów”.– Zawsze jesteśmy gotowi wysłuchać naszych zachodnich kolegów, jeśli zgłoszą kolejną prośbę o zorganizowanie rozmowy. Mam nadzieję, że oprócz powielania w kontaktach kanałami dyplomatycznymi i innymi kanałami tego, co mówią publicznie w propagandowym ferworze, będą mogli nam zaproponować jakieś poważne podejście, które przyczyni się do rozładowania napięć i w pełni uwzględni interesy Federacji Rosyjskiej i jej bezpieczeństwo – powiedział.

– W ciągu ostatnich sześciu miesięcy pojawiło się kilka inicjatyw ze strony Amerykanów i kilku innych zachodnich kolegów, którzy poprosili o rozmowy telefoniczne z przywódcą Rosji. Niektórzy ministrowie spraw zagranicznych zwrócili się do mnie z tą samą prośbą. Zawsze się zgadzaliśmy – stwierdził Ławrow, cytowany przez rosyjską, państwową agencję Ria Nowosti.

Rozmowa Putin – Biden? Pieskow wskazuje warunek

Z kolei rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow określił w wywiadzie dla publicznej telewizji Rossija 1 warunek potencjalnych rozmów między Władimirem Putinem a prezydentem USA . – Chęć USA do wysłuchania naszych obaw – wskazał. – To jest właściwie chęć USA do powrotu do sytuacji z grudnia-stycznia i postawienia pytania: to, co proponują Rosjanie, może nam wszystkim nie odpowiadać, ale może jednak powinniśmy usiąść z nimi do stołu negocjacyjnego – powiedział Pieskow w rozmowie, której fragmenty cytuje rosyjska, państwowa agencja TASS. Dodał, że "ma na myśli projekty dokumentów, które zostały przekazane zarówno do Brukseli, jak i do Waszyngtonu".

TASS wskazuje, że wcześniej w tym miesiącu oświadczył, że nie widzi w tej chwili potrzeby rozmów z Bidenem i dodał, że "nie ma jeszcze platformy do negocjacji".

Żądania Rosji z przełomu roku

17 grudnia Rosja przedstawiła dwie umowy, jedną z USA, drugą z NATO dotyczące gwarancji bezpieczeństwa, których zażądała od państw Zachodu. Kreml twierdził, że w ten sposób reaguje na zagrożenia dla własnego bezpieczeństwa wynikające z coraz bliższych stosunków Ukrainy z NATO i aspiracji do przystąpienia do sojuszu.

Rosja zażądała wykluczenia przystąpienia kolejnych państw, w tym Ukrainy, do NATO; nierozmieszczania dodatkowego wojska i broni poza krajami, w których znajdowały się w maju 1997 r. (przed przystąpieniem państw Europy Wschodniej do sojuszu) – z wyjątkiem wyjątkowych przypadków za zgodą Rosji i członków NATO; porzucenia wszelkiej działalności wojskowej NATO na Ukrainie, w Europie Wschodniej, na Zakaukaziu, w Azji Środkowej; nierozmieszczania pocisków średniego i krótkiego zasięgu tam na obszarach umożliwiających dotarcia na terytorium drugiej strony; nieprowadzenia ćwiczeń i innych działań, w które będą zaangażowane większe siły niż brygada wojsk w uzgodnionej strefie przygranicznej, oraz regularnej wymienny informacji o ćwiczeniach wojskowych.

Inwazja Rosji na Ukrainę

W styczniu doszło do rozmów na temat gwarancji bezpieczeństwa między USA i NATO a Rosją, ale nie przyniosły rezultatów. 24 lutego 2022 r. Rosja rozpoczęła i na razie nic nie wskazuje na to, by działania wojenne miały zakończyć się w niedługim czasie.

Czytaj też:
Joe Biden zareagował na ruch Moskwy. „Decyzja jest oburzająca”
Czytaj też:
„Sytuacja na froncie południowym się zmienia”. Analitycy zwracają uwagę na kluczową kwestię

Źródło: TASS/Interfax/Ria Nowosti/Wprost.pl