Niemal połowa Polaków nie chce znać prawdy o Janie Pawle II. Ekke Overbeek: to kwestia dojrzałości

Niemal połowa Polaków nie chce znać prawdy o Janie Pawle II. Ekke Overbeek: to kwestia dojrzałości

Ekke Overbeek na spotkaniu autorskim w Warszawie
Ekke Overbeek na spotkaniu autorskim w Warszawie Źródło:WPROST.pl
– Słodkie kłamstwa gorzkiej prawdy. To jest kwestia dojrzałości. Co ja na to poradzę? Ja tych rzeczy nie wymyśliłem – w ten sposób Ekke Overbeek, autor głośnej książki „Maxima Culpa. Jan Paweł II wiedział”, odniósł się do sondażu, z którego wynika, że połowa Polaków nie chce znać faktów z przeszłości papieża.

„Czy dziennikarze powinni zajmować się przeszłością polskiego papieża, czy też lepiej chronić pamięć o Janie Pawle II ze względu na jego zasługi?” – to pytanie, który zadano ankietowanym w sondażu Ipsos dla OKO.press i TOK FM. 49 proc. badanych (w tym aż 32 proc. zdecydowanie) uważa, że należy „chronić pamięć” o papieżu. Przeciwko ujawnianiu prawdy są zwłaszcza wyborcy PiS.

Ekke Overbeek: część Polaków chce słodkich kłamstw o Janie Pawle II

Wyniki te komentował we wtorek, na spotkaniu autorskim w Warszawie, Ekke Overbeek, autor głośnej książki „Maxima Culpa. Jan Paweł II wiedział”. Niderlandzki dziennikarz naświetlił historie nadużyć duchownych z archidiecezji krakowskiej z czasów, gdy posługę sprawował tam Karol Wojtyła.

– Słodkie kłamstwa gorzkiej prawdy. To jest kwestia dojrzałości. Co ja na to poradzę? Ja tych rzeczy nie wymyśliłem. Kościół jak zawsze robi tyle, ile jest zmuszony. Jeśli presja nie będzie dosyć duża, to powstanie komisja kontrolowana przez kościół. To będą znowu wnioski, do których nie można mieć zaufania. Jeśli będzie presja, to może powstanie jakiś wiarygodny organ – mówił Overbeek. Pytany o wyniki sondażu zacytował fragment piosenki Fleetwood Mac – „Little Lies”.

Overbeek przekonywał, że powinniśmy przede wszystkim rozmawiać z ofiarami, a w Polsce nie ma żadnej organizacji, która tym by się zajmowała. – Mechanizm milczenia, lęk przed ostracyzmem są w Polsce bardzo silny. To sprawia, że ofiary czują się winne. Nie mówię, że gdzie indziej tego nie ma, ale w Polsce jest to szczególnie silne – podkreślił.

Ekke Overbeek o reakcjach Polaków na burzę wokół Jana Pawła II: co poradzę?

Wtorkowe spotkanie autorskiej w Warszawie prowadził Paweł Wroński. Dziennikarz „Gazety Wyborczej” pytał autora o ocenę reakcji biskupów na publikację. Ekke Overbeek przyznał, że w tej kwestii polskiemu episkopatowi „życzy powodzenia”. – Dziesięć lat temu (kiedy ukazała się jego książka pt. Lękajcie się. Ofiary pedofili w polskim kościele mówią) jeszcze miałem nadzieję, a teraz jestem bardzo sceptyczny – odparł.

– To co mówi abp Marek Jędraszewski (który uznał, że publikacja jest „drugim zamachem na papieża”) jest skandaliczne. Porównywanie nas – Marcina Gutowskiego (autora reportażu telewizyjnego „Franciszkańska 3”), czy mnie – do płatnego zabójcy, to lincz. Skoro jesteśmy mordercami, to proszę bardzo. Jednak takie słowa to pojedyncze przypadki. Episkopat chce jak najmniej rozgłosu, chce jak najszybciej to wyciszyć – ocenił Overbeek.

Dziennikarz przyznał też, że „najgorsza jest strona polityczna”. – To, co robią partie rządzące jest przerażające. Politycy próbują to rozdmuchać i na tym wygrać, a to mnie trochę przeraża – dodał.

– Ofiary tych przestępstw mają prawo do prawdy, a Kościół chce to przemilczeć. Jan Paweł II też to przemilczał i kiedyś trzeba to wyraźnie powiedzieć: on nie był pomnikiem, był człowiekiem. I jak każdy człowiek miał swoje lepsze i gorsze strony. Może trzeba spojrzeć na niego jak na człowieka – podsumował Overbeek.

Czytaj też:
Kard. Sapieha molestował kleryków? „Rz”: Dokumenty fałszowane dla „ratowania skóry”
Czytaj też:
Polacy ocenili burzę wokół Jana Pawła II. Ponad połowa ma jednoznaczną opinię

Opracował:
Źródło: WPROST.pl