Siły specjalne Kadyrowa będą „zapobiegać dywersji” przy granicy z Rosją. Putin wydał rozkaz?

Siły specjalne Kadyrowa będą „zapobiegać dywersji” przy granicy z Rosją. Putin wydał rozkaz?

Władimir Putin i Ramzan Kadyrow
Władimir Putin i Ramzan Kadyrow Źródło:kremlin.ru
Ramzan Kadyrow zaznaczył, że bojownicy batalionu „Zachód-Achmat” będą „zapobiegać atakom dywersyjnym w regionach przygranicznych”. Wcześniej przywódca Czeczenii deklarował, że jego jednostki są gotowe działać w obwodzie biełgorodzkim, ale czekają na rozkaz Władimira Putina.

Ramzan Kadyrow poinformował w mediach społecznościowych, że wydał polecenie Adamowi Delimchanowowi. To kuzyn przywódcy Czeczenii oraz deputowany rosyjskiej Dumy Państwowej, który otrzymał od Władimira Putina najwyższe odznaczenie w kraju – tytuł Bohatera Rosji. Kadyrow polecił mu, aby spotkał się z gubernatorem obwodu biełgorodzkiego Wiaczesławem Gładkowem, przedstawicielami Ministerstwa Obrony oraz kierownictwem lokalnego oddziału Rosgwardii.

Bojownicy Ramzana Kadyrowa będą chronić granicę w obwodzie biełgorodzkim. Władimir Putin dał zielone światło?

Szef władz Republiki Czeczeńskiej wyjaśnił, że tematem rozmowy była współpraca w „zapobieganiu atakom dywersyjnym ukraińskich formacji zbrojnych w regionach przygranicznych”. Kadyrow zaznaczył, że bojownicy batalionu „Zachód-Achmat” zostaną zaangażowani w działania i będą ściśle współpracować w tym zakresie z innymi rosyjskimi jednostkami.

Przywódca Czeczenii tłumaczył, że „wypracowano najskuteczniejsze środki współpracy, które pozwolą na znaczące wzmocnienie bezpieczeństwa w obszarach przygranicznych”. Kadyrow był przekonany, że biorąc pod uwagę wysoką zdolność bojową, jego siły specjalne osiągną swoje zadanie bez większego wysiłku. Szef władz Republiki Czeczeńskiej podziękował wszystkim uczestnikom spotkania za współpracę, a bojownikom życzył powodzenia.

Przywódca Czeczenii wyrażał zaniepokojenie sytuacją przy granicy z Rosją

Kadyrow już na początku czerwca wyrażał zaniepokojenie sytuacją w obwodzie biełgorodzkim. Przekonywał, że „jednostki czeczeńskie bez trudu pokonają terrorystów, którzy zaatakowali ten region”. Kadyrow zapewniał wówczas, że jego ludzie są gotowi, tylko czekają na rozkaz Władimira Putina.

Z kolei rzecznik antyputinowskich oddziałów legion „Wolność Rosji” przekonywał, że jego formacja w przypadku uderzenia większymi siłami może zdobyć Biełgorod. Cezar podkreślał wcześniej, że jednostka będzie kontynuować naloty na rosyjską granicę, dopóki jej siły nie będą wystarczająco duże, aby zaatakować Moskwę.

Czytaj też:
„Reżim Putina jak rak”. Rzecznik Legionu Wolność Rosji wskazał cel
Czytaj też:
Polacy brali udział w akcji w obwodzie biełgorodzkim? Rosyjska jednostka dementuje

Źródło: WPROST.pl