Straż Graniczna codziennie publikuje raporty dotyczące sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Kryzys migracyjny rozpoczął się w drugiej połowie 2021 roku. Wówczas przy polskiej granicy, na terytorium Białorusi, koczowały tysiące migrantów, którzy zostali zwabieni przez reżim Alaksandra Łukaszenki złudną obietnicą łatwego przedostania się do krajów Unii Europejskiej. Od tego czasu skala incydentów znacznie się zmniejszyła, ale wciąż dochodzi do nich regularnie.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Najnowszy komunikat SG
W najnowszym komunikacie Straż Graniczna poinformowała, że we wtorek 20 czerwca do Polski z Białorusi próbowały w sposób nielegalny przedostać się 103 osoby. W tej grupie byli m.in. obywatele Etiopii i Erytrei. 23 osoby wycofały się na teren Białorusi na widok polskich patroli.
Sześciu obywateli Somalii, czterech z Jemenu i jeden z Syrii przeprawili się przez rzekę Leśna Prawa. Na odcinku patrolowanym przez Placówkę Straży Granicznej Narewka zatrzymano obywatela Afganistanu, który „przeprowadzał migrantów”. Dzień wcześniej 91 osób próbowało sforsować polskie umocnienia.
Niebezpieczny incydent. Straż Graniczna o szczegółach
Straż Graniczna poinformowała również o niebezpiecznym incydencie, do którego doszło w poniedziałek 19 czerwca. „Patrol służb Polski został obrzucony kamieniami przez grupę cudzoziemców znajdujących się po stronie białoruskiej. W wyniku ataku uszkodzona została szyba w pojeździe SG” – czytamy.
Pogranicznicy przekazali, że nie jest to odosobniony przypadek. Jak poinformowali mundurowi, „w tym roku przy granicy polsko-białoruskiej, w wyniku ataków grup cudzoziemców, uszkodzonych zostało 13 samochodów służbowych SG, z czego aż siedem w czerwcu”.
Czytaj też:
Polak zaginął po wakacjach w Turcji. Wcześniej nie wpuszczono go do samolotuCzytaj też:
Przełom ws. zaginionego małżeństwa z Warszawy. Para została odnaleziona!