Dramatyczne skutki rosyjskiego ostrzału. Zniszczono jeden z największych zabytków

Dramatyczne skutki rosyjskiego ostrzału. Zniszczono jeden z największych zabytków

Skutki rosyjskiego ostrzału Odessy
Skutki rosyjskiego ostrzału Odessy Źródło:PAP/EPA / Alena Solomonova
Co najmniej jedna osoba zginęła a 19 kolejnych zostało rannych po ataku, który Rosja przeprowadziła na Odessę. Jeden z pocisków uderzył w Sobór Spaso-Preobrażeński, największą cerkiew w mieście.

Odessa, portowe miasto nad Morzem Czarnym, stała się w ostatnim czasie celem regularnych rosyjskich ataków rakietowych. Rosjanie atakują także inne miejscowości obwodu odeskiego. Celują m.in. w obiekty infrastrukturalne, w tym również magazyny z żywnością. Do regularnych ataków dochodzi od momentu, gdy Władimir Putin podjął decyzję o wycofaniu się z umowy zbożowej.

Wojna w Ukrainie. Rosja zaatakowała Odessę

W nocy z soboty na niedzielę 23 lipca na miasto spadły kolejne pociski. Ukraińskie Siły Powietrzne poinformowały, że rosyjska armia zaatakowała Odessę m.in. trudnymi do wykrycia i zestrzelenia przez obronę przeciwlotniczą pociskami rakietowymi Onyks. Łącznie użyto co najmniej pięciu rodzajów rakiet wszystkich typów: Kalibr, X-22, Iskander-K oraz balistycznych Iskander-M.

Z doniesień szefa administracji obwodu odeskiego Ołeha Kipera wynika, że wskutek ataku ze strony Rosjan zginęła co najmniej jedna osoba a  co najmniej 22 osoby zostały ranne, w tym czworo dzieci. 14 osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala.

Z kolei agencja RBC-Ukraine podała, że jeden z pocisków spadł na największą cerkiew w mieście. W Soborze Spaso-Preobażeńskim wybuchł pożar. Na nagraniu, które trafiło do sieci, widać dramatyczne skutki rosyjskiego ostrzału.

Po ataku wojsk Władimira Putina zniszczonych zostało kilkadziesiąt samochodów oraz sześć budynków mieszkalnych. W wielu innych uszkodzone zostały elewacje i dachy oraz zostały wybite szyby.

Rosja zerwała umowę zbożową

17 lipca Dmitrij Pieskow przekazał, że Rosja podjęła decyzję o wypowiedzeniu umowy dotyczącej eksportu ukraińskich produktów rolnych przez Morze Czarne.

Rzecznik Kremla podkreślił, że porozumienia czarnomorskie przestały dzisiaj obowiązywać, ponieważ część umowy zbożowej dotyczącej Rosji nie została wypełniona. Jednocześnie współpracownik Władimira Putina zapewnił, że jego kraj natychmiast wróci do realizacji porozumienia, jeżeli będą spełniane warunki zawarte w umowie.

Wcześniej Kreml informował, że Moskwa domaga się m.in. ponownego podłączenia rosyjskiego banku rolnego Rosselkhozbank do międzynarodowej sieci płatniczej SWIFT, od której został odcięty w wyniku sankcji.

Czytaj też:
Ambasador Rosji pilnie wezwany do MSZ. Wiceszef polskiej dyplomacji o jego „nieprzyjaznej postawie”
Czytaj też:
Sekretarz stanu USA ostrzega Jewgienija Prigożyna. „Rosja ma politykę otwartych okien”