Beata Szydło zarzuca politykom KO kłamstwa. „Opowiadają, że chcieli wprowadzić 500+”

Beata Szydło zarzuca politykom KO kłamstwa. „Opowiadają, że chcieli wprowadzić 500+”

Była premier Beata Szydło.
Była premier Beata Szydło. Źródło:Newspix.pl
Mówimy o faktach, pokazujemy rzeczywistość taką jaka była, kiedy rządziła PO – powiedziała Beata Szydło, zarzucając politykom PO kłamstwa na temat ich politycznych osiągnięć. Była premier odniosła się również przegranego przez PiS procesu w sprawie zawartości jednego ze spotów wyborczych.

Beata Szydło gościła w piątek w „Salonie politycznym” na antenie Trzeciego Programu Polskiego Radia. Europosłanka Prawa i Sprawiedliwości mówiła m.in. o bezrobociu, którego zwalczaenie stało się jednym z ważniejszych tematów kampanii wyborczej PiS.

Beata Szydło: Politycy PO kłamią

Prowadząca program Beata Michniewicz zapytała byłą premier o komunikację kampanijną Prawa i Sprawiedliwości, w której partia podkreśla, że za rządów PO Polska borykała się z wysokim bezrobociem. Prowadząca program wskazała, że za rządów partii Donalda Tuska udało się obniżyć bezrobocie w stosunku do poprzedniej kadencji, w której u steru była formacja Jarosława Kaczyńskiego.

– Ówczesny rząd PiS przejął władzę po rządach SLD i bezrobocie wówczas szybowało w górę. To PiS wtedy rozpoczął tę walką z bezrobociem – powiedziała Szydło. – Po objęciu władzy przez PO zaczęło bezrobocie znów szybować w górę. – Były powiaty, w których bezrobocie poszybowało do 30 proc – dodała.

Eurodeputowana stwierdziła również, że politycy PO w swojej obecnej komunikacji uciekają się do kłamstwa i twierdzą, że nie dokonywali, w jej ocenie, nie korzystnych dla Polek i Polaków zmian. – Mówimy o faktach, pokazujemy rzeczywistość taką, jaka była, kiedy rządziła PO. Musimy, bo teraz politycy PO kłamią. Opowiadają, że chcieli wprowadzić 500+ (...), twierdzą, że nie podnosili wieku emerytalnego – mówiła.

Politycy PO „podnieceni” orzeczeniem

Szydło odniosła się również do czwartkowego orzeczenia Sądu Okręgowego w Warszawie, który zakazał PiS, rozpowszechniania nieprawdziwych informacji o poziomie bezrobocia za rządów Donalda Tuska. W spocie, którego dotyczył proces w trybie wyborczym, pada stwierdzenie, że w trakcie trwania rządów PO poziom bezrobocia w Polsce wynosił 15 proc.

Sąd nakazał ponadto publikację sprostowania opublikowanych informację, przeprosiny osób, których dotyczyła treść spotu oraz wpłatę 100 tysięcy złotych na rzecz organizacji pożytku publicznego.

Była premier przyznała, że faktycznie, poziom bezrobocia został zawyżony, ale zaledwie o 0,6 pkt procentowego, co w, w jej ocenie, w dalszym ciągu nie może być mowy niskim bezrobociu. – Ze zdumieniem słuchałam podnieconych polityków PO którzy biegali do mediów i ogłaszali sukces. Jaki sukces? Skoro bezrobocie było bardzo wysokie – skomentowała.

Czytaj też:
„Niedyskrecje wyborcze”. Wieczorek: Tylko lewica powie Platformie: „sprawdzam”
Czytaj też:
Gosek-Popiołek dla „Wprost”: Jeśli Konfederacja będzie rządzić, kobiety będą brać kredyt, aby rodzić w cywilizowanych warunkach