Dziennikarze zapytali polityków PiS o afery obozu władzy. Wszyscy odpowiadali tak samo

Dziennikarze zapytali polityków PiS o afery obozu władzy. Wszyscy odpowiadali tak samo

Jarosław Kaczyński na spotkaniu w Kielcach
Jarosław Kaczyński na spotkaniu w Kielcach Źródło:PAP / Adam Kumorowicz
Dziennikarze „Czarno na Białym” zapytali polityków obozu Zjednoczonej Prawicy o afery władzy z ostatnich ośmiu lat. Wszyscy zgodnie odpowiedzieli, że nie było żadnych afer.

Dziennikarze „Czarno na Białym” w TVN24 poprosili polityków partii rządzącej o to, by wymienili afery, które miały miejsce w ciągu ostatnich ośmiu lat, od kiedy jest u władzy.

Politycy PiS nie widzą afer obozu władzy

– Wy się interesujecie nie tym, co potrzeba. (...) Afery to ma i poprzednie władze PO-PSL i państwo niech się zajmują z TVN-u tamtymi aferami – powiedział poseł Waldemar Andzel. – Ja nie przypominam sobie, żeby (za rządów Zjednoczonej Prawicy – red.) były jakieś bardzo poważne afery – oświadczył.

Leonard Krasulski stwierdził, że jest „zaskoczony pytaniem”. – Znaczy się, że nie było (afer – red.) – powiedział. Afer „nie był w stanie” też wyliczyć Marek Ast. Tadeusz Cymański powiedział, że „nie interesuje się” aferami. – Jakich aferach? Pierwsze słyszę – zareagował Jerzy Polaczek.

– O aferach decydują służby i sądy, ja nie słyszałem, żeby jakaś afera według mediów zakończyła się wyrokiem sądowym – to z kolei odpowiedź Kazimierza Smolińskiego.

Część rozmówców TVN24 odbijała od razu piłeczkę w stronę rządów poprzedników. – Proszę zapytać Platformę Obywatelską, dlaczego Polskę doprowadzili do skraju ruiny – stwierdził Marcin Warchoł z Suwerennej Polski. Byli też tacy, jak chociażby Janusz Kowalski, którzy przekonywali, że wszystkie sprawy na bieżąco wyjaśnia prokuratura.

O tym politycy partii rządzącej nie chcą mówić

Reporterzy TVN24 przypomnieli w swoim materiale „Partia afer” kilka głośnych afer z ostatnich lat. Wśród nich wymienili między innymi sprawę dotyczącą organizacji wyborów kopertowych w czasie pandemii, aferę mailową wokół wycieku korespondencji z prywatnej skrzynki ówczesnego szefa Kancelarii Premiera Michała Dworczyka, czy aferę w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju.

Przypomnieli także o wykorzystaniu systemu Pegasus do inwigilowania przeciwników politycznych, oraz o aferze dwóch wież wokół działalności spółki Srebrna.

Czytaj też:
PiS przedstawia program wyborczy. Ujawniono szczegóły projektu „Lokalna półka”
Czytaj też:
„Polska” odpowiada na pomysły PiS-u. Stoi za tym Koalicja Obywatelska