Zamach na Krymie. Kule dosięgły skazanego zaocznie polityka

Zamach na Krymie. Kule dosięgły skazanego zaocznie polityka

Jałta
Jałta Źródło:Newspix.pl / Katrina Kochneva
W Jałcie doszło do zamachu na życie prorosyjskiego polityka Ołeha Cariowa. Związany z Partią Regionów były deputowany ukraińskiego parlamentu został postrzelony.

Do ataku na Cariowa doszło podczas jego pobytu na okupowanym przez Rosję Krymie. Jak poinformował szef okupacyjnych władz obwodu zaporoskiego Wołodymyr Rohow, były deputowany ukraińskiego parlamentu trafił na oddział intensywnej terapii a jego stan jest bardzo ciężki. Nie widmo, gdzie dokładnie doszło do zamachu na Cariowa. W ukraińskich mediach pojawiły się jednak nagrania mające pochodzić z miejsca ataku.

Na kanale postrzelonego polityka na Telegramie pojawił się wpis informujący o jego stanie zdrowia. „Został dwukrotnie postrzelony około północy na terenie sanatorium, w którym mieszkał. Nie ma informacji o przestępcy, siły bezpieczeństwa są na miejscu. Kiedy przyjechała karetka, Ołeh był nieprzytomny i stracił dużo krwi. Na chwilę obecną nie ma informacji o jego stanie zdrowia” – czytamy.

twitter

Na Cariowie ciąży wyrok

Ołeh Cariow to 53-l3tni prorosyjski polityk, który w przeszłości był związany z Partią Regionów obalonego prezydenta Wiktora Janukowycza. W ubiegłym roku sąd w Kijowie skazał go zaocznie na 12 lat pozbawienia wolności za publiczne wzywanie do zmiany granic Ukrainy. Cariow był głośnym krytykiem protestów na Majdanie i zwolennikiem utworzenia Federacyjnej Republiki Noworosji, która miałaby objąć część ukraińskich obwodów.

Cariow opowiedział się także po stronie Rosji w trwającej za wschodnią granicą Polski wojnie. W marcu 2022 roku informował, że wraz z rosyjskimi wojskami wkroczył do obwodu kijowskiego. Za pośrednictwem Telegrama utrzymywał, że jego obecność u boku agresora pomaga w niesieniu pomocy humanitarnej ludziom znajdującym się na terenach objętych działaniami wojennymi.

Czytaj też:
Kontrowersyjny polityk zaatakowany w Belgii. Napastnik czekał przed budynkiem
Czytaj też:
The Insider: Rosjanie wciąż kupują części do rakiet w krajach zachodnich

Źródło: Ukrainska Pravda