Tajne plany Polski na wypadek wojny. „Czarny sejf Siewiery”

Tajne plany Polski na wypadek wojny. „Czarny sejf Siewiery”

Jacek Siewiera, szef BBN
Jacek Siewiera, szef BBN Źródło:Archiwum prywatne / Jakub Szymczuk, KPRP
– Procedowanie ustawy o działaniach organów państwa w sytuacji zagrożenia było jednym z głównych elementów spotkania marszałka Sejmu z prezydentem – mówi „Wprost” współpracownik Andrzeja Dudy.

Po roku od tragicznego zdarzenia w Przewodowie, Pałac Prezydencki razem z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego przygotował ustawę o działaniu organów państwa w sytuacji zagrożenia. – Szybkie procedowanie tej ustawy było jednym z głównych tematów spotkania Prezydenta z marszałkiem Sejmu – mówi „Wprost” współpracownik Andrzeja Dudy. I dodaje: – Polski system prawny nie posługuje się terminem operacji wojskowej. Projekt ustawy to zmienia

Waszyngton nie mógł wykluczyć, że to początek wojny NATO

Od roku Biuro Bezpieczeństwa Narodowego przygotowuje scenariusze na wypadek zagrożenia zewnętrznego.

Sytuacja w Przewodowie była poniekąd zaskoczeniem nawet dla naszych amerykańskich sojuszników – zastała prezydenta USA w środku nocy na wyspie Bali. Zaraz po zdarzeniu odbyła się pierwsza rozmowa szefa BBN Jacka Siewiery z doradcą prezydenta USA ds. bezpieczeństwa Jake'em Sullivanem. W pierwszych godzinach Amerykanie nie mogli wykluczyć, że na nasze terytorium wleciały rosyjskie rakiety

– opowiada nasz rozmówca z pałacu. I dodaje: – Tomasz Szatkowski (ambasador Rzeczypospolitej przy NATO – red.) miał gotowy wniosek o uruchomienie artykułu 4. Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Źródło: Wprost