Synowie Lecha Wałęsy wspominali dzieciństwo. „Ojca faktycznie nie było”

Synowie Lecha Wałęsy wspominali dzieciństwo. „Ojca faktycznie nie było”

Lech Wałęsa
Lech Wałęsa Źródło:Newspix.pl / Aleksander Majdanski
Synowie Lecha Wałęsy – Jarosław i Bogdan – wspominali na antenie telewizji TVN, jak wyglądało ich dorastanie. Z ich relacji wynika, że ich ojciec rzadko bywał w domu. – Gdzie ty byłeś, kiedy cię potrzebowałem? – wspominał Bogdan Wałęsa.

Na rynku wydawniczym ukazała się właśnie książka „Lech Wałęsa '80”. To wywiad-rzeka, którego były przywódca NSZZ Solidarność, prezydent, a także laureat pokojowej nagrody Nobla udzielił dziennikarzom Kamilowi Dziubce i Januszowi Schwertnerowi.

Lech Wałęsa rzadko bywał w rodzinnym domu

W związku z premierą książki w programie „Dzień dobry TVN” gościli dwaj synowie Lecha Wałęsy: 47-letni 53-letni Jarosław i Bogdan.

Opowiedzieli telewidzom m.in., jak wyglądało ich dzieciństwo i jakim ojcem był człowiek, który miał ogromny wpływ na losy naszego kraju.

Warto dodać, że w jego domu dorastała łącznie ósemka dzieci. Z relacji braci wynika, że wychowaniem dzieci zajmowała się głównie ich matka. Wałęsa już w latach 70. zaangażował się w działalność związków zawodowych i opozycyjną wobec władz PRL.

Bogdan Wałęsa: Gdzie byłeś, kiedy cię potrzebowałem?

Co za tym idzie, Wałęsa przez wiele lat był gościem we własnym domu. Jarosław i Bogdan skwitowali, że wspólne chwile ze swoim ojcem w okresie dorastania mogą policzyć na palcach jednej ręki.

– Ojca faktycznie nie było. (...) Wiecznie był zatrzymywany, aresztowany albo był na jakimś pochodzie. (...) Spacery rzadkie. (...) Ostatnio zadałem mu pytanie: Ojciec, gdzie ty byłeś, kiedy cię potrzebowałem? – wspominał Bogdan Wałęsa.

Jarosław Wałęsa: Ojciec dał nam wspaniałą lekcję

Z drugiej strony, bracia wyrazili zrozumienie dla faktu, że działalność ich ojca na rzecz kraju musiała odbić się sytuacji w domu. Dodali, że jako dorośli pracują nad odbudową relacji z Lechem Wałęsą.

– Ojciec dał wspaniałą lekcję nam wszystkim. (...) On powiedział: Cokolwiek robisz, to pamiętaj – musisz wierzyć w siebie i w to, co robisz. Jeszcze więcej ojciec mówił: Ja wychodziłem z największej biedy. Miałem tylko dwie rzeczy: wiarę w Boga i wiarę w to, co robię. To jest najlepsza lekcja, jaką mógł nam przekazać – powiedział Jarosław Wałęsa.

Czytaj też:
Lech Wałęsa ostrzega: Planowany jest szereg działań również o charakterze terrorystycznym
Czytaj też:
Lech Wałęsa trafił do szpitala. Znamy powód

Źródło: dziendobry.tvn.pl