Maciej Wąsik uderza w Szymona Hołownię. „Jest strasznym narcyzem”

Maciej Wąsik uderza w Szymona Hołownię. „Jest strasznym narcyzem”

Maciej Wąsik
Maciej Wąsik Źródło:PAP / Tomasz Gzell
– Pan Hołownia chyba zachłysnął się popularnością, zachłysnął się własną osobą – stwierdził były wiceminister Maciej Wąsik. Polityk skomentował próbę wygaszenia jego mandatu poselskiego.

– Nie zostałem skazany przez sąd – stwierdził w rozmowie z Radiem Wnet Maciej Wąsik, były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, który w 2015 roku został ułaskawiony po nieprawomocnym wyroku przez prezydenta Andrzeja Dudę, a pod koniec ubiegłego roku prawomocnie skazany przez Sąd Okręgowy w Warszawie na karę dwóch lat pozbawienia wolności.

Prezydenckie ułaskawienie nadal działa

– Ten wyrok jest pozorny, co zresztą wczoraj zauważył Sąd Najwyższy mówiąc o tym, że w 2015 roku ułaskawienie, które było dziełem Andrzeja Dudy wobec Mariusza Kamińskiego, mnie i jeszcze dwóch innych funkcjonariuszy CBA, jest prawomocne, działało i przez to zachowujemy mandat poselski – zapewnił polityk.

Słowa byłego wiceministra pokrywają się z zapewnieniami, które stale płyną ze strony Kancelarii Prezydenta RP. Prezydenccy ministrowie zapewniają, że ułaskawienie z 2015 roku cały czas obowiązuje. – Od 16 listopada 2015 roku, kiedy prezydent podjął decyzję o ułaskawieniu, panowie Wąsik, Kamiński oraz dwaj funkcjonariusze CBA są skutecznie ułaskawieni. Nic się nie zmieniło – zapewniał w piątek rano Wojciech Kolarski, minister w KPRP, podczas rozmowy w RMF FM.

Były wiceminister uderza w marszałka Sejmu

Co więcej, Maciej Wąsik określa próbę wygaszenia jego mandatu poselskiego jako „nieudolną”. – Nie wygasił, tylko próbował nieudolnie. (…) Pan Hołownia chyba zachłysnął się popularnością, zachłysnął się własną osobą, jest strasznym narcyzem. Uznał, że on już jest i tak drugą osobą w państwie, wszystko może, że za chwilę zostanie wybrany na prezydenta, bo jestem przekonany, że on sobie o sobie tak myśli i uległ pośpiechowi – ocenił.

Zdaniem polityka, jeśli Szymon Hołownia chciałby „w miarę skutecznie” wygasić jego mandat poselski, to musiałby poczekać na wpis do Krajowego Rejestru Karnego. – Nie poczekał na to. Pan Bodnar mu podsunął jakiś papier. Na podstawie tego papieru on zadziałał. Sąd także podniósł tę okoliczność, bo nie dość, że merytorycznie była to nietrafiona decyzja, bo było ułaskawienie, to jeszcze na dodatek nawet ta „czynność pozorna” nie została wprowadzona do KRK – stwierdził Maciej Wąsik.

Rodzina Macieja Wąsik przeżywa wydarzenia

– Wczorajszy dzień obnażył postać Hołowni, ale także całego obozu obecnej władzy – ocenił polityk, który zarzucił marszałkowi Sejmu serię nieprawidłowości. – Myślę, że kiedyś jakaś komisja śledcza zapyta się Szymona Hołownię o to. Być może szybciej niż on sobie to wyobraża – zasugerował.

Sam były wiceminister stwierdził, że „śpi dobrze”. – Mam czyste sumienie, śpi źle ten, kto ma nieczyste, ale oczywiście rodzina to na swój sposób przeżywa. Mam ogromne wsparcie zarówno od rodziny, moich przyjaciół, jak i od ludzi, których nigdy w życiu nie wiedziałem – powiedział polityk.

Czytaj też:
Jak Polacy oceniają Szymona Hołownię? Najnowszy sondaż
Czytaj też:
Hołownia skomentował decyzję ws. Wąsika i Kamińskiego. „Ja to robię w trosce o nich”

Źródło: Radio Wnet