Kaczyński zmienia zdanie: Oczywiście, że go kojarzę

Kaczyński zmienia zdanie: Oczywiście, że go kojarzę

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło:Flickr / PiS
Jarosław Kaczyński przyznał, że jednak zna Piotra Wawrzyka. – Żyjecie w świecie iluzji, który został stworzony przez propagandę – mówił dziennikarzom w Sejmie prezes PiS.

W środę, 17 stycznia, Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało byłego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka. Prokuratura postawiła politykowi PiS zarzuty ws. afery wizowej, po czym wypuściła go za poręczeniem majątkowym. Były wiceminister spraw zagranicznych nie przyznaje się do winy. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Zatrzymanie Piotra Wawrzyka. Jarosław Kaczyński komentuje

Tego samego dnia o sprawę zatrzymania i tzw. aferę wizową pytany był w Sejmie Jarosław Kaczyński. Prezes PiS przyznał, że nie zna Piotra W. Dzień później, w czwartek, najwyraźniej zmienił zdanie. – Oczywiście, że go kojarzę – przyznał.

Dziennikarze przywołali wypowiedź, w której Kaczyński zapewniał, że nie ma czegoś takiego jak afera wizowa. – Nigdy nie mówiłem, że nie było afery wizowej. Mówiłem, że nic o tym nie wiem. Nie ma żadnego wyroku sądu, to po pierwsze. Po drugie, kiedy państwo mnie o to pytali, to było już kilka aresztowań i wśród tych aresztowanych ani tych, którzy byli o coś oskarżani nie było wtedy pana Wawrzyka – mówił dziś w Sejmie prezes PiS.

Kaczyński: Żyjecie w świecie iluzji; TVN nie decyduje, kto jest przestępcą

Pytany o to, czy obóz władzy rozłożył nad nim „parasol ochronny”, Kaczyński zaapelował do dziennikarzy, by ci „przestali z tym parasolem ochronnym”, bo – jak mówił – „żyją w takim świecie iluzji, który został stworzony przez propagandę”. – CBA działało za naszych rządów także przeciwko ludziom z naszego obozu – podkreślił prezes PiS.

– Państwo chcecie, żeby dochodziło do zatrzymania, kiedy wy chcecie, a do zatrzymania doszło, bo były do tego dowody. Wybaczcie państwo, ale to nie TVN decyduje, kto jest przestępcą – zwrócił się do dziennikarzy Kaczyński i zapewnił, że „żadnej afery wizowej nie ma”.

Kaczyński o sprawie Wawrzyka: Zrobiliśmy wszystko, co można było wtedy zrobić

– Z mojej wiedzy, a byłem wicepremierem ds. bezpieczeństwa wynikało, że wtedy żadnych zarzutów karnych do pana Wawrzyka nie było. Był natomiast pewien niepokój co do jego nadzoru nad tym wszystkim, dlatego został odwołany, jeszcze za naszych rządów. Zrobiliśmy wszystko, co można było wtedy zrobić – zapewnił.

Jak dodał, jest „bardzo wielu ludzi oskarżonych o ciężkie przestępstwa, którzy są od wielu lat chronieni przez partie dzisiaj rządzącą”. – Natomiast ludzie, którzy popełnili przestępstwa po naszej stronie płacili za to ciężko, a w skrajnych wypadkach nawet życiem – podsumował .

Czytaj też:
Tusk zabrał głos w głośnej sprawie. Ocenił zachowanie Kaczyńskiego i Błaszczaka
Czytaj też:
Komisja ds. afery wizowej. Sejm wybrał skład, pierwsze posiedzenie już dziś