Kaczyński do dziennikarza: TVP jest w sposób przestępczy opanowana. Ja nie będę rozmawiał

Kaczyński do dziennikarza: TVP jest w sposób przestępczy opanowana. Ja nie będę rozmawiał

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło:PAP / Piotr Nowak
Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas piątkowej konferencji prasowej odmówił odpowiedzi na pytanie przedstawiciela "Panoramy". Stwierdził, że reprezentuje on „telewizję opanowaną w sposób przestępczy”.

Jarosław Kaczyński w piątek 26 stycznia w towarzystwie licznych polityków PiS zapowiadał kampanię informacyjną swojego ugrupowania. Jak oznajmił, parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości wyruszą w Polskę, by przypominać obywatelom o niezrealizowanych obietnicach wyborczych Koalicji Obywatelskiej oraz jej partnerów w rządzie. Po wygłoszeniu zapowiedzi i przedstawieniu regionalnych delegacji, przyszedł czas na pytania od dziennikarzy.

Kaczyński odmówił dziennikarzowi TVP. „Telewizja Sienkiewicza”

Odpowiadający za przebieg konferencji Rafał Bochenek przy drugim pytaniu nie chciał dopuścić do głosu redakcji „Panoramy” TVP. – Prosimy o kolejne pytanie. Bardzo bym prosił o dopuszczenie dziennikarzy mediów, które mają niekwestionowany status prawny. Pan reprezentuje dzisiaj media, które zostały przejęte – mówił. – Ale pan jest z jakiej telewizji? – wtrącił się Jarosław Kaczyński. – Sienkiewicza i Tuska – odpowiedział mu Bochenek.

– Proszę pana, Telewizja Polska, „Panorama”, jest w tej chwili w sposób przestępczy opanowana. Ja z nią nie rozmawiam – stwierdził prezes PiS. – Ja nie będę rozmawiał – dodał po chwili, kiedy dziennikarz nie dawał za wygraną. Swojego pytania przedstawiciel TVP ostatecznie nie mógł zadać i konferencja toczyła się dalej bez jego udziału.

Kampania informacyjna PiS

Zapowiedziane przez Jarosława Kaczyńskiego spotkania pod hasłem „Bądźmy Razem” rozpoczną się w najbliższy weekend. – Nasza trasa spotkań będzie odbywać się w składzie sześcioosobowym, ale ten skład oczywiście będzie rozszerzany. Najpierw jedziemy do miast wojewódzkich, potem do wszystkich byłych miast wojewódzkich – przypominam, że do 1998 roku było ich 49 –, a następnie do wszystkich powiatów. Chcemy dotrzeć do każdego powiatu, a później przyjdzie czas na skonkretyzowaną, prowadzoną od poziomu gminy kampanię samorządową. Takie są nasze plany na najbliższy czas– zapowiedział lider ugrupowania.

Czytaj też:
Zamieszanie z Kamińskim i Wąsikiem „testem” dla rządzących? „Boją się i to bardzo”
Czytaj też:
Kaczyński sugeruje, że Sejm „nie istnieje”. „Mamy zupełny kryzys konstytucyjny”

Opracował:
Źródło: WPROST.pl