W piątek, 26 stycznia Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat w sprawie zawieszenia udziału w programie Poland. Business Harbour. Celem wprowadzonego w 2020 roku projektu było przyciągnięcie do kraju zagranicznych informatyków oraz firm z branży IT.
Komunikat MSZ ws. Poland. Business Harbour
Decyzją Radosława Sikorskiego resort wycofuje się z programu do czasu „przyjęcia rozwiązań gwarantujących właściwą weryfikację firm i cudzoziemców będących jego beneficjentami”. Stwierdzono, że w obecnym kształcie projekt „nie spełnił pokładanych w nim nadziei”. „W przestrzeni publicznej podnoszone były m.in. zastrzeżenia dotyczące wykorzystania wiz wydanych w ramach Programu do celów niezgodnych z jego założeniami” – podkreślono.
Początkowo projekt Poland. Business Harbour skierowany był wyłącznie do specjalistów z Białorusi. Później objął również Gruzję, Rosję, Ukrainę, Mołdawię i Armenię, a w drugiej połowie 2022 roku – firmy z branż strategicznych z całego świata. „Zasady funkcjonowania Programu były określane przez jego operatorów: Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, Polską Agencję Inwestycji i Handlu oraz Ministerstwo Rozwoju i Technologii” – przypomniano.
Szczerba komentuje: Przepompownia wiz
Ministerstwo zapewniło, że cudzoziemcy szukający zatrudnienia w branży IT wciąż mogą starać się o uzyskanie wizy na zasadach ogólnych. Zapowiedziano także prace nad usprawnieniem procedur wydawania wiz osobom o specjalistycznej wiedzy i doświadczeniu w zakresie „najbardziej pożądanych przez polską gospodarkę branż” w sektorze gospodarczym.
Oświadczenie MSZ skomentował poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. „Masowa przepompownia wiz w ramach programu Morawieckiego pn. Poland. Business Harbour zostanie wzięta pod lupę komisji śledczej” – rozpoczął wpis opublikowany w serwisie X (dawniej Twitter). „Istnieją przesłanki, że rozszczelnienie systemu mogło poważnie zagrozić bezpieczeństwu państwa. Przedstawimy fakty i winnych tych rażących zaniedbań!” – zapowiedział polityk.
twitterCzytaj też:
Skala afery wizowej. Szczerba podał wstępne dane dotyczące liczby wizCzytaj też:
Masowa zatrzymania i przeszukania na Białorusi. Polskie MSZ reaguje