Bodnar cofnął wniosek Ziobry. Dotyczy „osób ubiegających się o korektę płci”

Bodnar cofnął wniosek Ziobry. Dotyczy „osób ubiegających się o korektę płci”

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gmach Sądu Najwyższego w Warszawie
Gmach Sądu Najwyższego w Warszawie Źródło:Wikimedia Commons / CC BY-SA 3.0 / Darwinek
Prokurator Generalny Adam Bodnar cofnął decyzję swojego poprzednika Zbigniewa Ziobry. Były szef MS chciał podjęcia uchwały ws. osób ubiegających się o korektę płci.

Prokurator Generalny Adam Bodnar cofnął złożony przez Zbigniewa Ziobro wniosek o podjęcie przez SN uchwały mogącej ingerować w prawa osób ubiegających się o uzgodnienie płci. Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało komunikat, w którym przedstawiono szczegóły sprawy.

Wskazano w nim, że Bodnar odniósł się do kwestii podjęcia uchwały o charakterze abstrakcyjnym przez skład siedmiu sędziów Sądu Najwyższego dotyczącej kręgu osób uczestniczących w procedurze zmiany płci. Prokurator Generalny zdecydował, że wycofa wniosek Zbigniewa Ziobry w tej sprawie.

Ziobro chciał utrudnić przeprowadzenie procedury korekty płci?

W ocenie Bodnara skierowanie tego wniosku miało „utrudnić przeprowadzenie powyższej procedury”. „Planowano to osiągnąć poprzez udział w tym postępowaniu dodatkowych podmiotów, m.in. dzieci osób starających się o zmianę płci, co mogłoby prowadzić do naruszenia ich praw” – wskazano.

Ministerstwo Sprawiedliwości wyjaśnia, że w dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego nie występują rozbieżności co do wykładni przepisów prawa będących podstawą do orzekania w sprawach o ustalenie płci metrykalnej. W postępowaniu tym bierną legitymację procesową mają jedynie rodzice osoby ubiegającej się o zmianę płci, a w przypadku gdy nie żyją, kurator ustanowiony przez Sąd. Podobny pogląd wyraził Rzecznik Praw Obywatelskich.

Czym jest proces uzgodnienia płci?

Proces uzgodnienia płci to w uproszczeniu dostosowanie różnych aspektów funkcjonowania jednostki do życia w zgodzie z własną tożsamością płciową. „Przyjęcie takiej perspektywy pozwala wyraźnie rozróżnić elementy tego procesu, które w zależności od indywidualnego przypadku każdej osoby transpłciowej i jej potrzeb, mogą zachodzić w różnym lub tym samym czasie, w pełnym lub w ograniczonym zakresie, a nawet nie zachodzić wcale” – wyjaśniono w poradniku dla sędziów i prokuratorów „Postępowanie w sprawach o ustalenie płci” wydanym w 2020 r. przez ówczesnego Rzecznika Praw Obywatelskich.

W publikacji przypomniano, że w prawie polskim, mimo podejmowanych prób legislacyjnych, postulatów Rzecznika Praw Obywatelskich i nieustającego zaangażowania organizacji społecznych, nie istnieją przepisy regulujące uzgodnienie płci (tj. dokonania odpowiednich zmian prawnych oznaczenia płci i dokumentów, tak aby były zgodne z płcią odczuwaną).

Wskazano, że ustawa o uzgodnieniu płci, uchwalona 10 września 2015 r., nie weszła do porządku prawnego ze względu na weto prezydenta Andrzeja Dudy, które nie zostało odrzucone przez Sejm. „Negatywne skutki tej luki prawnej są liczne i dotkliwe – zwłaszcza dla osób transpłciowych. Pozostają też wyzwaniem dla sądownictwa, które przez lata praktyki orzeczniczej wypracowało standard postępowania, zapewniający pewien poziom ochrony prawa do życia w zgodzie z własną tożsamością płciową” – zwrócono uwagę w poradniku.

Czytaj też:
Żona Ziobry ma nową pracę. Tym będzie zajmować się w Parlamencie Europejskim
Czytaj też:
O tej decyzji Bodnara będzie głośno. Powołano nowych rzeczników dyscyplinarnych

Opracował:
Źródło: WPROST.pl