Czy Polska może liczyć na Wielką Brytanię? Mocna zapowiedź Davida Camerona

Czy Polska może liczyć na Wielką Brytanię? Mocna zapowiedź Davida Camerona

Szef brytyjskiej dyplomacji David Cameron
Szef brytyjskiej dyplomacji David Cameron Źródło:PAP/EPA / Piotr Nowak
– Zawsze możecie liczyć na Wielką Brytanię. Mamy bardzo silne relacje dwustronne – zapewniał szef brytyjskiej dyplomacji David Cameron, pytany o „najczarniejszy scenariusz”.

W czwartek gościem TVN24 był David Cameron, szef brytyjskiej dyplomacji. Tematem rozmowy było wsparcie Zachodu dla Ukrainy i jego trwałość. Były premier Wielkiej Brytanii był pytany o to, czy zagwarantowałby Polakom, że w razie najczarniejszego scenariusza, czyli wojny, Zjednoczone Królestwo wesprze Polskę.

– Zawsze możecie liczyć na Wielką Brytanię. Mamy bardzo silne relacje dwustronne. Kilkuset brytyjskich żołnierzy stacjonuje w Polsce teraz, w czasach pokoju. Wiemy, że świat jest niebezpieczny musimy stać obok siebie i być silnymi – zapewnił Cameron.

David Cameron o wyborach w USA: Musimy przyjąć wynik

Jednym z wątków były też wybory w USA i słowa Donalda Trumpa. Były prezydent USA oświadczył, że Stany Zjednoczone nie będą bronić krajów NATO, które nie przeznaczają wystarczających środków na obronność.

– Jakikolwiek by nie był wynik wyborów, musimy to przyjąć – odparł David Cameron. – Musimy robić wszystko, co w naszej mocy, by wspierać Ukrainę i zademonstrować amerykańskiemu prezydentowi, że sprawa Ukrainy jest sprawiedliwa. Wierzę, że Putin przegrywa. Wczoraj byliśmy świadkami kolejnej katastrofalnej straty Rosji na Morzu Czarnym. Możemy udowodnić, że jesteśmy po tej stronie, która wygrywa. Bez względu na to, kto nie byłby prezydentem, powinien wspierać Ukrainę – podkreślił.

W trakcie wywiadu szef brytyjskiej dyplomacji był pytany także o art. 5 NATO w kontekście słów byłego prezydenta USA oraz realizację zasady „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”.

– Art. 5 w pełni nas obowiązuje. NATO jest najbardziej udanym sojuszem w historii. Powinniśmy dalej w nie inwestować. Myślę, że Trump musi zobaczyć, jak bardzo jest mocne po przyłączeniu Szwecji i Finlandii. Słusznym jest wydawanie przynajmniej 2 proc. PKB na obronę. Świat jest niebezpieczny. Nigdy nie było lepszego momentu, żeby postawić w swoim kraju argument, że trzeba wydawać przynajmniej 2 procent na obronę – zaznaczył.

Zapewnił też, że w Zjednoczonym Królestwie nie ma partii prorosyjskiej. –Całe Zjednoczone Królestwo naprawdę wspiera to, co robimy. Dlaczego? Dlatego, że myślę, iż rozumiemy, że jeżeli agresywnemu dyktatorowi pozwolimy bezkarnie najeżdżać na inny kraj, naruszać jego suwerenność i jego granice, wówczas zawsze wróci on po więcej – mówił.

Czytaj też:
Biden spotka się z Dudą i Tuskiem w Białym Domu. W tle ważna rocznica
Czytaj też:
Trump ponownie ws. NATO. „Stany Zjednoczone płaciły niemal za wszystko, to było straszne”

Źródło: WPROST.pl, TVN24