Kulisy wizyty Dudy i Tuska w USA. Amerykanie postawili Polsce ultimatum

Kulisy wizyty Dudy i Tuska w USA. Amerykanie postawili Polsce ultimatum

Donald Tusk i Andrzej Duda
Donald Tusk i Andrzej Duda Źródło:gov.pl/web/premier, Krystian Maj/KPRM
Mimo napiętych relacji, Andrzej Duda i Donald Tusk złożą wspólną wizytę w Stanach Zjednoczonych. Według Onetu Amerykanie mieli postawić polskim politykom ważne ultimatum.

Z ustaleń Onetu wynika, że nasi sojusznicy postawili i Donaldowi Tuskowi ważny warunek. Amerykanie chcą otrzymać pełne gwarancje, że wewnętrzne spory polityczne nie wpłyną na politykę polskich władz w kwestii bezpieczeństwa oraz kontraktów energetycznych.

Mimo wyjątkowo napiętych relacji między prezydentem a rządem, w tych dwóch sektorach ma obowiązywać pełna współpraca. Wyłączenie kwestii bezpieczeństwa i energetyki z wojny polsko-polskiej ma być warunkiem USA niezbędnym do tego, aby zainwestować w nasz przemysł zbrojeniowy i energetyczny.

Duda i Tusk w USA. Biden postawił warunek

Jak poinformował Onet, wspólna wizyta Andrzeja Dudy i  w USA jest inicjatywą strony amerykańskiej, którą prezydent i premier mimo wzajemnej niechęci musieli zaakceptować. Z tego powodu w przededniu wizyty zorganizowano Radę Bezpieczeństwa Narodowego, aby zapewnić naszego sojusznika o jedności w sprawach kluczowych dla państwa.

— Dzisiaj tak bardzo się cieszę, że symbolicznie tutaj razem jesteśmy, cała polska scena polityczna, śmiało można tak powiedzieć, spotyka się po to, by pokazać, że w sprawach bezpieczeństwa naszego kraju jesteśmy jednością. Dziękuję za to ogromnie — mówił Andrzej Duda. Z prezydentem Andrzejem Dudą różnię się politycznie niemal we wszystkim, ale w sprawie bezpieczeństwa naszej Ojczyzny musimy i będziemy działać razem. Nie tylko w czasie wizyty w USA – podkreślił w mediach społecznościowych Donald Tusk.

„Zimna wojna” między Dudą i Tuskiem

Chociaż Andrzej Duda i Donald Tusk staną wspólnie u boku Joe Bidena, ich wzajemne relacje są gorzej niż złe. Według źródeł Onetu obaj politycy żywią do siebie wyraźną niechęć a w kuluarach panuje przekonanie o zimnej wojnie. Prezydent ma mieć za złe premierowi przede wszystkim kwestię aresztowania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, których pod nieobecność głowy państwa wyprowadzono w kajdankach. Andrzej Duda uważa, że była to operacja służb przeprowadzona na polecenie szefa rządu.

Kością niezgody między prezydentem i premierem są także kwestie nominacji ambasadorskich oraz nominacji dla polskiego komisarza w KE.

Czytaj też:
Szef gabinetu prezydenta „wywrócił” porozumienie pomiędzy Dudą i Tuskiem? Mastalerek komentuje
Czytaj też:
Wymowny wpis Tuska przed wylotem do USA. Wspomniał o relacjach z Dudą