MSZ jednak nie odwoła „prezydenckich ambasadorów”? Nieoficjalne ustalenia

MSZ jednak nie odwoła „prezydenckich ambasadorów”? Nieoficjalne ustalenia

Prezydent Andrzej Duda
Prezydent Andrzej Duda Źródło:PAP / Leszek Szymański
MSZ rozpoczęło procedurę odwołania kilkudziesięciu ambasadorów. Z nieoficjalnych ustaleń portalu tvp.info wynika, że na liście nie znaleźli się czterej byli współpracownicy prezydenta Andrzeja Dudy.

W zeszłym tygodniu „Gazeta Wyborcza” nieoficjalnie podała, że prezydent i premier zawarli układ związany z polityką kadrową Ministerstwa Spraw Zagranicznych na placówkach dyplomatycznych. Donald Tusk miał zagwarantować Andrzejowi Dudzie pozostawienie na stanowiskach jego byłych współpracowników w zamian za zaakceptowanie pozostałych kandydatur.

Decyzja MSZ o odwołaniu ambasadorów

W środę, 13 marca Radosław Sikorski podjął decyzję o odwołaniu ponad 50 ambasadorów i wycofaniu kilkunastu wniosków zgłoszonych przez poprzednie kierownictwo resortu spraw zagranicznych. Z nieoficjalnych ustaleń portalu tvp.info wynika, że na liście nie znaleźli się „prezydenccy” dyplomaci: Krzysztof Szczerski w ONZ, Paweł Soloch w Rumunii, Jakub Kumoch w Chinach oraz Adam Kwiatkowski w Watykanie.

twitter

Zgodnie z doniesieniami przekazanymi przez „Gazetę Wyborczą”, Andrzej Duda mimo to miał oprotestować nową propozycję MSZ, kwestionując obsadę placówek dyplomatycznych w NATO, Stanach Zjednoczonych i Francji. Do zmiany zdania prezydenta miał przekonać szef jego gabinetu Marcin Mastalerek.

Stanowisko prezydenta i premiera

„Proponowane zmiany zostały przedstawione w ramach Konwentu Służby Zagranicznej, a po ich akceptacji przez premiera RP zostały uruchomione praktyczne procedury odwoławcze” – poinformował resort spraw zagranicznych. W komunikacie wyrażono nadzieję na „zgodne współdziałanie w tej sprawie najważniejszych władz w kraju”.

Minister Mastalerek oświadczył jednak w Polsat News, że prezydent nie pozwoli na „hurtowe odwoływanie ambasadorów, bez konkretnych przesłanek i podawania przyczyn”. Podkreślił również, że bez zgody Andrzeja Dudy nie można powołać ani zakończyć misji żadnego z dyplomatów, a jednostronne decyzje uwydatnią nieodpowiedzialną politykę międzynarodową rządu.

Czytaj też:
Duda zablokuje nominację Sikorskiego? Wymowna deklaracja z Pałacu
Czytaj też:
Sikorski robi wielkie czystki. To pokłosie sporu z Dudą

Źródło: Gazeta Wyborcza / tvp.info / Polsat News