Koniec rozmów Tuska, Scholza i Macrona. „Mamy pełną zbieżność poglądów”

Koniec rozmów Tuska, Scholza i Macrona. „Mamy pełną zbieżność poglądów”

Donald Tusk, Emmanuel Macron i Olaf Scholz
Donald Tusk, Emmanuel Macron i Olaf Scholz Źródło:PAP / EPA/Hannibal Hanschke
– Jesteśmy po bardzo dobrym spotkaniu – podkreślał Donald Tusk po nagłym szczycie Trójkąta Weimarskiego. Przekazał również, co ustalono podczas rozmów i poinformował, że kolejne spotkanie z Scholzem i Macronem odbędzie się w Polsce.

Spotkanie przywódców Trójkąta Weimarskiego odbyło się w piątek w Berlinie. Rozmowy kanclerza Niemiec Olafa Scholza, prezydenta Francji Emmanuela Macrona i polskiego premiera Donalda Tuska dotyczyły przede wszystkim pomocy dla Ukrainy. Swoje wystąpienie na konferencji po spotkaniu Tusk rozpoczął od podziękowań dla Scholza i Macrona. – Jesteśmy po bardzo dobrym spotkaniu – podkreślił. – Czasami tak się zdarza w dyplomacji i polityce, że dobre pomysły przychodzą szybko, nagle, jeśli ludzie mają dobrą wolę, to można przystąpić natychmiast do pracy – stwierdził.

– Dla mnie jest rzeczą bardzo ważną, żeby w tych trudnych czasach Trójkąt Weimarski znowu stał się formatem, który może nadawać dobre tempo dobrym sprawom w Europie – kontynuował szef polskiego rządu. – Dzisiaj mówiliśmy jednym głosem przede wszystkim o sprawach bezpieczeństwa naszego kontynentu, naszych państw. To wszystko oczywiście w kontekście wojny. Mamy identyczne zdanie jeżeli chodzi o ocenę, kto ponosi pełną odpowiedzialność za eskalację napięcia, kto ponosi pełną odpowiedzialność za tragiczne zdarzenia w Ukrainie, kto jest agresorem i kto zasługuje na naszą pomoc – dodał.

Tusk zaznaczał, że przywódcy zgodzili się co do tego, że pomoc dla Ukrainy musi być „natychmiastowa i tak intensywna, jak to tylko możliwe”. – Chcemy wydać nasze pieniądze, pomóc na wszystkie możliwe sposoby tu i teraz, tak żeby sytuacja Ukrainy w najbliższych tygodniach i miesiącach poprawiła się, a nie pogorszyła – zapowiedział.

Tusk o rozmowach z Scholzem i Macronem: Pełna zbieżność poglądów

Kolejnym tematem rozmów, jak przekazał Tusk, były relacje transatlantyckie. – Podzieliłem się z moimi przyjaciółmi refleksjami po pobycie w Waszyngtonie – powiedział premier. – Mamy tutaj pełną zbieżność poglądów. Europa i my jako Trójkąt Weimarski czujemy się odpowiedzialni za jak najlepszą przyszłość relacji transatlantyckich i równocześnie mamy świadomość – i wyciągamy z tego konsekwencje – że nikt i nic nie zdejmie z nas, Europejczyków, odpowiedzialności z nasze bezpieczeństwo, za naszą przyszłość – dodawał.

– Poruszyliśmy także kwestię handlu z Ukrainą – relacjonował Tusk. – Chciałem bardzo podziękować za zrozumienie mojej argumentacji i gotowość do wspierania polskiego punktu widzenia w czasie rozmów w Brukseli – zwrócił się do Scholza i Macrona. Jak dodał, współpraca z Komisją Europejską "w tej kwestii jest dobra". Szef polskiego rządu zaznaczał również, że "obiektem szczególnej politycznej czułości" dla europejskich przywódców jest Mołdawia. – Jestem przywiązany do pomocy dla tego kraju. Uznaliśmy to za jeden z priorytetów – dodał.

Na koniec premier poinformował, że kolejny szczyt Trójkąta Weimarskiego odbędzie się wczesnym latem w Polsce. – Będzie to okazja do podsumowania działań i nowych planów. Będzie to zupełnie nowe otwarcie dla tego formatu – zapowiedział.

Czytaj też:
Macron mówił o francuskim wojsku w Ukrainie. Ostra reakcja Kremla
Czytaj też:
Berlin przerażony słowami prezydenta Francji. Donald Tusk na ratunek