Rosja wie to, czego Macron nie mówi otwarcie? „2 tys. Francuzów trafi do Ukrainy”

Rosja wie to, czego Macron nie mówi otwarcie? „2 tys. Francuzów trafi do Ukrainy”

Emmanuel Macron
Emmanuel Macron Źródło:PAP / Epa/Christophe Ena
Rosyjski wywiad ustalił, że Francja przygotowuje kontyngent wojskowy. Początkowo w jego ramach 2 tys. żołnierzy ma trafić do Ukrainy. Paryż nie odniósł się do tych doniesień.

Ostatnie wypowiedzi Emmanuela Macrona w kwestii ewentualnej obecności francuskich żołnierzy w Ukrainie wywołały niepokój sojuszników. Choć przyznał on, że obecnie nie ma konsensusu w sprawie wysłania wojsk lądowych do pogrążonego wojną kraju, to niczego nie można wykluczyć. Kreml zareagował na te deklaracje. Teraz nowe ustalenia w sprawie przekazał nieoczekiwanie rosyjski wywiad wojskowy.

Dyrektor Służby Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej Siergiej Naryszkin oświadczył, że Francja przygotowuje kontyngent wojskowy. Początkowo – jak przekazał – kraj ten chce wysłać do Ukrainy około 2 tys. osób.

– Obecnie francuski rząd nie przejmuje się śmiercią zwykłych obywateli ani obawami swoich generałów. Według danych, które pozyskał nasz wywiad, kontyngent jest już przygotowywany do wysłania do Ukrainy – mówi urzędnik cytowany przed prokremlowską agencję TASS.

Rosyjski wywiad: Francja wyśle żołnierzy do Ukrainy

Według niego, francuski rząd obawia się, że wojskowych nie uda się przenieść na teren działań wojskowych „po cichu”. Narysznin przestrzegł, że jeśli ustalenia wywiadu się potwierdzą i faktycznie Paryż zdecyduje się na taki ruch, to żołnierze „staną się priorytetowym, uzasadnionym celem ataków”.

Zdaniem Kremla, Macron stwierdził, że „de facto” Francja jest już zaangażowana w wojnę Kijowa z Moskwą, a słowa głowy państwa świadczą o tym, że Paryż jest gotowy, by „zaangażować się jeszcze mocniej”.

O słowa francuskiego prezydenta pytany był w poniedziałek szef polskiego MON. Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił, że Polska nie rozważa wysłania wojsk do Ukrainy i nie planuje tego. Z kolei we wtorek przekonywał, że niezależnie od ryzyka wojny pomiędzy NATO, a Rosją, żadne z państw nie może sobie pozwolić na zlekceważenie tego zagrożenia.

– Więc my musimy przygotować Polskę na każdy scenariusz. Dotyczy to i schronów i mundurów i wsparcia dla Wojsk Obrony Terytorialnej – podkreślił premier.

Czytaj też:
Andrzej Duda ostrzega w CNBC. „Amerykańskie pieniądze nie wystarczą”
Czytaj też:
Wybory prezydenckie. Rosyjskie media: Papież „pogratulował” Putinowi