W ruinach fortu wojskowego z I wieku n.e. archeolodzy znaleźli zbiór niezwykle dużych butów. Odkrycia dokonano w pobliżu Wału Hadriana – kamiennej bariery o długości 117 km chroniącej Cesarstwo Rzymskie w północnej Brytanii.
Prace przy Wale Hadriana. Ogromne buty znalezione w ruinach fortu
Gigantyczne skórzane podeszwy znaleziono w maju w Forcie Magna, wśród 34 sztuk obuwia, w tym butów roboczych i bucików dziecięcych. Osiem butów ma ponad 30 centymetrów długości – rozmiar 47 i większy. Archeolodzy podejrzewają, że może to świadczyć o niezwykle wysokim wzroście stacjonujących w forcie żołnierzy.
„Szukaliśmy wielu wyjaśnień, na przykład, że może to były ich zimowe buty, a może ludzie je wypychali, zakładając dodatkowe skarpetki” – powiedziała w rozmowie z CNN Science Rachel Frame, archeolog prowadząca wykopaliska. Później badacze skłonili się jednak ku hipotezie o dużym wzroście i stopach właścicieli butów.
Zdaniem archeologów od wybudowania fortu około 85 r. n.e. w jego okolicy osiedlali się rzymscy żołnierze z rodzinami. Znalezione inskrypcje na murach i ołtarzach wspominają o osadnictwie łuczników z terenów dzisiejszej Syrii, dalmatyńskich żołnierzy górskich z Chorwacji i Serbii oraz Batawów z Niderlandów.
„Jako archeolodzy lubimy śmieci” – powiedziała dr Elizabeth Greene, profesor filologii klasycznej na Uniwersytecie Zachodniego Ontario. „Mamy te warstwy siedliskowe, gdzie rzeczy zostały po prostu porzucone, być może zapomniane, i to mówi nam więcej o przestrzeni” – dodała. Greene przebadała tysiące butów zebranych z pobliskiego rzymskiego fortu Vindolanda, który jest wykopywany od lat 70. XX wieku i jest jednym z najlepiej zbadanych rzymskich fortów wzdłuż Wału Hadriana.
„Niedawno odkryte buty Magna mają pewne podobieństwa do tych z kolekcji z fortu Vindolanda” – stwierdziła Greene, która nie brała udziału w wykopaliskach w Magna, ale oglądała artefakty.
Wysoki wzrost rzymskich osadników. Do kogo należały buty?
Długość bardzo dużych butów sugeruje, że pierwotni właściciele mogli być wyjątkowo wysocy. Starożytne rzymskie podręczniki opisywały idealnego rekruta do legionów jako osobę o wzroście około 175 cm. Archeolodzy planują kontynuować badania znalezionego obuwia w poszukiwaniu śladów, które mogą świadczyć o pochodzeniu właściciela.
Niestety, zwyczaje pogrzebowe rzymskich legionistów utrudniają prace. Ciała zmarłych były kremowane, naukowcy nie mają dużej ilości szczątków ludzkich do badania. Znalezione dotychczas kości pochodzą prawdopodobnie z pochówków wrogów lub przypadkowych.
Czytaj też:
Orzeł z hełmu z... Chełma. Archeologiczne odkrycieCzytaj też:
Archeolodzy blisko przełomu. Starożytne miasto może zmienić historię
