Ponad 80 proc. Polaków chciałoby oglądać starcia polityków w formie debat nie tylko w okresie wyborczym – wynika z badania agencji SW Research dla specjalistycznego serwisu o wideo i reklamie ScreenLovers. Wyniki po raz pierwszy prezentowano podczas dorocznej konferencji VideoWars. Ankietowanym zadano również pytanie: Kto powinien prowadzić debaty polityczne. Najwięcej głosów dostał Bogdan Rymanowski z Polsatu (22 proc.). Był on liderem w przedziale wiekowym 35 – 54 lata.
Kto powinien prowadzić debaty polityczne w Polsce? Zaskakujące wyniki badania
Na drugim miejscu uplasował się Krzysztof Stanowski, na którego wskazało 19 proc. respondentów. Lider Kanału Zero był jednocześnie najczęściej wskazywany przez osoby od 16. do 34. roku życia. Na podium znalazł się Piotr Kraśko z TVN (18 proc.), którego najbardziej cenią badani powyżej 55 roku życia. Na kolejnych pozycjach uplasowano się: Anita Werner (16 proc.) i Monika Olejnik (12 proc.) z TVN, Dorota Gawryluk z Polsatu (11 proc.) i polityk Konfederacji Sławomir Mentzen (10 proc.).
Dalej byli: Michał Rachoń (dziewięć proc.) i Danuta Holecka (sześć proc.) z Republiki, Piotr Witwicki z Polsatu (też sześć proc.), Szymon Hołownia z Polski 2050 (pięć proc.), Joanna Dunikowska-Paź z TVP (również pięć proc.), w pakiecie komicy i stand-uperzy: Pacześ i Lotek (cztery proc.), Marek Czyż (także cztery proc.) i Dorota Wysocka-Schnepf (trzy proc.) z TVP. Osiem proc. ankietowanych wybrało opcję: to bez znaczenia, a dwa proc. respondentów wskazało inną osobę.
Pacześ i Lotek wyżej w sondażu niż Dorota Wysocka-Schnepf. Krzysztof Stanowski zabrał głos
„Więcej osób chciałoby, żeby debaty prowadził Pacześ i Lotek, niż Dorota Wysocka-Schnepf. I muszę przyznać, że sam jestem w tym gronie” – skomentował wyniki badania w mediach społecznościowych Stanowski. Badanie zrealizowano metodą wywiadów internetowych (CAWI) we wrześniu 2025 r. na reprezentatywnej grupie 1 926 Polaków z dostępem do sieci.
Czytaj też:
Zembaczyński zrobił dla Stanowskiego naleśnika. „Proszę bardzo, je mi z ręki”Czytaj też:
Stanowski odniósł się do głośnej afery. Tak odpowiedział na zarzuty
