Abp Głódź zwrócił się ostatnio listownie do miasta o formalne wydzielenie niemal hektarowego fragmentu najbardziej znanego i najczęściej odwiedzanego gdańskiego parku - Parku Oliwskiego. Metropolita przypomniał tym samym, że 18 lat temu wojewoda pomorski podarował Kościołowi ten grunt.
Rzecznik prasowy prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, Antoni Pawlak, poinformował, że prezydent miasta chce spotkać się z arcybiskupem Głódziem, by poznać jego plany co do fragmentu parku i - gdyby zakładały one ogrodzenie i zamknięcie terenu - przekonać go, by tego nie robił.
"Zależy nam, by z tego fragmentu parku mogli korzystać gdańszczanie" - powiedział Pawlak.
Wobec dziennikarzy arcybiskup nie chce precyzować swoich planów co do gruntu. "To sprawa na jutro, dziś trzeba uporządkować formalności. Przez 18 lat nie wpisano własności działki do ksiąg wieczystych" - powiedział arcybiskup Głódź.
Metropolita dodał, że "na pewno nikt nie będzie karczował drzew i krzewów"; wspomniał też, że z parku mogliby korzystać klerycy.
Sprawę około hektarowej część Parku Oliwskiego przypomniały w środę lokalne media. Działka sąsiadująca z kościelnym kompleksem w Oliwie (znajduje się tu m.in. Katedra Oliwska, siedziba arcybiskupa i seminarium duchowne), została formalnie przekazana Kościołowi w 1990 roku przez ówczesnego wojewodę pomorskiego. Jednak do dziś nowy właściciel nie został wpisany do ksiąg wieczystych.
Miasto Gdańsk, które zarządza Parkiem Oliwskim, dopiero z listu otrzymanego w lipcu tego roku od metropolity gdańskiego dowiedziało się o zmianie właściciela. Należąca do Kościoła działka stanowi jedną siódmą całej powierzchni Parku Oliwskiego.
Historia najbardziej znanego parku w Gdańsku sięga drugiej połowy XVIII wieku. Urządzanie go w do dziś znanym kształcie zapoczątkował opat oliwski, Jacek Rybiński. W XIX wieku park stał się własnością państwową. Część przestrzeni urządzona jest w stylu angielskim, część w stylu francuskim. Atrakcją bardzo dobrze utrzymanego parku są liczne rośliny egzotyczne.
pap, keb