Tusk: pojadę na szczyt do Brukseli

Tusk: pojadę na szczyt do Brukseli

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Donald Tusk potwierdził w Paryżu, że pojedzie na szczyt Rady Europejskiej do Brukseli 15 i 16 października. Podkreślił, że "będzie to delegacja rządowa".

Premier nie sprecyzował natomiast, czy uda się tam razem z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Prezydent mówił, że - jeśli pojedzie na szczyt UE do Brukseli - to  właśnie on, jako głowa państwa, będzie przewodniczyć polskiej delegacji.

Po spotkaniu z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym polski premier zapewnił też, że Polska wesprze wszystkie działania tego kraju w sprawie światowego kryzysu finansowego.

Podczas kilkugodzinnej wizyty w Paryżu Tusk rozmawiał z Sarkozym o głównych tematach najbliższego szczytu unijnego, w tym o odpowiedzi Unii Europejskiej na  światowy kryzys finansowy i o pakiecie klimatyczno-energetycznym. Poruszył też sprawę polskich stoczni i konfliktu na Kaukazie.

Szef rządu powiedział dziennikarzom, że jest bardzo usatysfakcjonowany rozmową z francuskim prezydentem. "Mamy bardzo podobny punkt widzenia, jeśli chodzi o naszą wspólną pracę nad pakietem klimatyczno-energetycznym" -  powiedział Tusk.

Podkreślił, że wspólnym polsko-francuskim sukcesem będzie "przyjęcie takiego pakietu klimatyczno-energetycznego, który szanuje ambitne cele ochrony klimatu, ale równocześnie uwzględnia sytuację poszczególnych państw członkowskich i dość trudną sytuację na rynkach finansowych".

Tusk zaznaczył, że nie rozmawiał z Sarkozym o "szczegółowych rozwiązaniach dotyczących wsparcia sektora bankowego".

"Natomiast zadeklarowałem prezydentowi Sarkozy'emu, mimo że sytuacja na  polskim rynku finansowym jest bezpieczna i spokojna, że jesteśmy gotowi uczestniczyć we wszystkich planach i staraniach prezydenta Francji na forum europejskim" - zapewnił polski premier.

ND, PAP