"Zakaz eutanazji to Holokaust na chorych"

"Zakaz eutanazji to Holokaust na chorych"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. photos.com
Ludwig Minelli, szef stowarzyszenia Dignitas, które oferuje pomoc w samobójstwie, porównał zakaz turystyki śmierci do... współudziału w Holocauście. Minellego zirytowała zapowiedź władz Szwajcarii, które w przyszłym roku będą chciały zaostrzenia kontroli nad procederem uśmiercania ludzi na życzenie oraz drastycznie ograniczą napływ obcokrajowców chcących skorzystać z usług Dignitasu.
W wywiadzie przeprowadzonym przez dziennik „The Guardian" szef Dignitasu porównał działania szwajcarskich władz
do sposobu, w jaki traktowały Żydów podczas wojny. - Szwajcarski rząd zamknął wtedy granicę dla Żydów. W konsekwencji wszyscy Żydzi, którzy szukali u nas pomocy, zginęli w obozach koncentracyjnych. Teraz jest podobnie: ludzie przyjeżdżają do nas, by umrzeć, a my zamierzamy ich odesłać i zmusić do dalszego życia. Jaka jest różnica? Czy to nie jest nawet bardziej okrutne? – pytał Minelli w wywiadzie. Słowa te wywołały falę oburzenia zarówno w Szwajcarii, jak w Niemczech.

Groteska czy przestępstwo?

– To skandal. To porównanie jest groteskowe – tak skomentował sytuację sekretarz generalny Związku Gmin Żydowskich w Szwajcarii Jonathan Keuthner. Niemiecka Fundacja Hospicjów (DHS) uznała, że Minelli jest antysemitą. Organizacja zażądała od szefa niemieckiego MSZ Guido Westerwellego, aby zmusił Szwajcarię do delegalizacji stowarzyszenia Dignitas. – Trzeba skończyć z biznesem śmierci raz na zawsze! – mówił szef DHS Eugen Brysch.

Szwajcaria kończy z zabijaniem "turystów"

Spośród 6 tysięcy osób, które aktualnie czekają na „zabieg" w klinice Dignitas, aż 50 proc. to obywatele Niemiec.  Pozostali klienci stowarzyszenia prowadzonego przez Minellego to Austriacy i Brytyjczycy. Jednak niedługo ulegnie to zmianie. – Nie będzie już możliwe, by turysta kilka godzin po przekroczeniu granicy popełnił samobójstwo – zapowiada stanowczo szwajcarska minister sprawiedliwości Eveline Widmer-Schlumpf.


"The Guardian", pw