Lekarze informują, że stan kliniczny premiera nie budzi zaniepokojenia. Dalej jednak cierpi on z powodu bólu w rezultacie odniesionych obrażeń, między innymi pęknięcia kości nosowej. Doktor Zangrile podkreśla, że Berlusconi "odzyskuje siły stopniowo" i ma wciąż pewne kłopoty z przyjmowaniem posiłków. - Jego nastrój jest niepokojący, bo wciąż jest przybity, choć są oznaki poprawy- ocenił lekarz. Wyjaśnił, że premier jest wciąż "głęboko rozgoryczony" tym, co się stało.
W wywiadzie dla "Corriere della Sera" przyjaciel Berlusconiego i założyciel szpitala San Raffaele, w którym przebywa premier, ksiądz Luigi Verze wyraził opinię, że szef rządu "już przebaczył" sprawcy napaści. Luigi Verze udzielił wywiadu jeszcze przed pojawieniem się informacji o liście z przeprosinami, jaki agresor wystosował do premiera z mediolańskiego aresztu.
PAP, arb