Janukowycz może ustabilizować Ukrainę

Janukowycz może ustabilizować Ukrainę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wygrana Wiktora Janukowycza w wyborach prezydenckich ma szansę przynieść Ukrainie okres politycznej stabilności i konsensusu w polityce gospodarczej – pisze "Wall Street Journal" w komentarzu opublikowanym w poniedziałek.
Autor wskazuje na "polityczną transformację" nowego przywódcy Ukrainy i jego Partii Regionów w ostatnich latach.
"Oligarchowie otaczający Janukowycza stali się przejrzyści gospodarczo. Wynajęli pierwszorzędnych menadżerów, rygorystycznie płacili podatki (...), widzą swą przyszłą koniunkturę jako integralnie związaną z ograniczeniem korupcji, rozwijaniem polityki wolnorynkowej (...) i ostatecznie, z integracją Ukrainy z bogatym rynkiem UE" - napisano w komentarzu.

Według "WSJ" członkowie Partii Regionów, w tym jej lider, "dostosowali się do demokratycznych zasad gry" i nauczyli się, że demokratyczna rotacja władzy nie oznacza końca świata" i "nie wystawia na ryzyko wielkich fortun".

Ponadto, ostatnie lata przyniosły ochłodzenie między liderami tej partii a przywódcami na Kremlu. Wraz z potrzebą wyciągnięcia Ukrainy z głębokiego spadku gospodarczego i 12-procentowego deficytu budżetowego oznacza to, że od Janukowycza "można oczekiwać, że będzie pracował z zapałem na rzecz bliskiej współpracy z Europą i USA, nie mówiąc o Międzynarodowym Funduszu Walutowym" - ocenia autor.

W artykule przypomina również o drodze Janukowycza do kariery politycznej, w tym dwóch wyrokach w młodości za napaść i kradzież, uchylonych w latach 70., co pozwoliło mu na ubieganie się o wysoki urząd. Zauważa, że podczas poprzednich wyborów prezydenckich w 2004 roku Janukowycz stał się "politycznym pariasem", gdy fałszerstwa na jego korzyść wywołały pomarańczową rewolucję. Wygrana w niedzielnych wyborach to "niezwykły polityczny comeback" - przyznaje komentator.

"WSJ" prognozuje, że Janukowycz będzie próbował doprowadzić do powstania rządu składającego się zarówno z przedstawicieli Partii Regionów, jak i z "kompetentnych technokratów finansowych i ekonomicznych oraz reformatorów rynkowych", w tym osób z ekipy poprzedniego prezydenta Wiktora Juszczenki. Szanse na koalicję o szerokiej bazie zwiększa również fakt, że przewaga głosów, która zapewniła Janukowyczowi zwycięstwo nad jego rywalką Julią Tymoszenko, była niewielka.

"Wszystko to oznacza, że gdyby wspomniana polityczna koalicja zakorzeniła się, Ukraina mogłaby w końcu osiągnąć okres politycznej stabilności i konsensusu w polityce gospodarczej. Jak na ironię, prezydentura Janukowycza może być większym postępem w kierunku spełnienia obietnic pomarańczowej rewolucji niż kiedykolwiek były napięte rządy Juszczenki i Tymoszenko" - konkluduje "WSJ".

PAP, im