Wspomnieli o nim na „taśmach Suwerennej Polski”. Poseł KO reaguje

Wspomnieli o nim na „taśmach Suwerennej Polski”. Poseł KO reaguje

Poseł KO Witold Zembaczyński
Poseł KO Witold Zembaczyński Źródło:PAP / Albert Zawada
Witold Zembaczyński uważa, że prokuratura powinna z urzędu zająć się ujawnionymi „taśmami Suwerennej Polski”. – Absolutnie bulwersująca patologia – ocenił jedno z nagrań w rozmowie z Radiem ZET.

Tomasz Mraz przez blisko dwa lata nagrywał kierownictwo resortu sprawiedliwości nadzorowanego przez Zbigniewa Ziobrę – ustalił Onet. Jedna z utrwalonych rozmów poświęcona była zawiadomieniu złożonemu przez posła Koalicji Obywatelskiej Witolda Zembaczyńskiego w sprawie fundacji Ex Bono.

Poseł KO o „taśmach Suwerennej Polski”

Z opublikowanego przez portal stenogramu wynika, że ówczesny wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski omawiał z prokuratorem Jakubem Romelczykiem, pełniącym wówczas funkcję warszawskiego prokuratora regionalnego, taktykę dotyczącą reakcji na zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Ziobrę, który był wtedy szefem resortu sprawiedliwości.

Do treści tego nagrania w rozmowie z Radiem ZET odniósł się sam Zembaczyński. – Prokurator na telefon to patologia władzy – ocenił, podkreślając, że w obliczu ujawnionych informacji sprawę należy podjąć z urzędu. Stwierdził również, że Romelczyk powinien „stracić prawo wykonywania zawodu”, a Romanowski – „odpowiedzieć w obliczu zarzutów karnych na sądowej wokandzie”.

Zembaczyński: Absolutnie bulwersująca patologia

Poseł przyznał, że w sprawie działalności fundacji Ex Bono złożył na przestrzeni lat wiele pism. – Dopiero teraz dochodzimy do momentu, w którym sprawiedliwość może tych złodziei spotkać. Absolutnie bulwersująca patologia – dodał w rozmowie z rozgłośnią. Ogłosił również, że w związku z ujawnieniem rozmów rozważa złożenie kolejnego zawiadomienia do prokuratury.

Z ustaleń Radia ZET wynika, że Zembaczyński od pięciu lat interesuje się okolicznościami przyznania organizacji dziewięciu milionów z Funduszu Sprawiedliwości. W 2021 roku wysłał do nadzorowanego przez Ziobrę resortu zapytanie poselskie w tej sprawie, a w związku przedłużającym się oczekiwaniem na odpowiedź postanowił powiadomić o swoich podejrzeniach prokuraturę.

Czytaj też:
Te słowa padły na nagraniach Mraza. Biedroń o „całkowitej degeneracji”
Czytaj też:
Suwerenna Polska pozwie Mraza, Giertycha i Tuska? Jaki: Wszyscy będą mieć procesy

Źródło: Radio Zet / Onet